menu

Bolesny falstart JKS-u Jarosław. Porażka z Orlętami Radzyń Podlaski 5:0

14 sierpnia 2017, 10:15 | tor

Jarosławianie zrobili szmat drogi, aby dostać tęgie baty. Trenerski debiut unaocznił Arkadiuszowi Baranowi, jak wiele pracy go czeka.


fot. Dominik Budzowski

W transferach "last minute" JKS zgłosił do gry Kamila Stachyrę (ostatnio Motor Lublin) i Krystiana Michalaka (Górnik Łęczna), ale Orlęta pokazały, że nasz klub potrzebuje czasu na ułożenie wszystkich klocków w zespole.

Ciekawostkę stanowi fakt, iż ostatni raz JKS tak słabo startował do sezonu... 62 lata temu; na inaugurację rozgrywek w 1955 roku przegrał 1:6 ze Stalą Rzeszów.

Orlęta Radzyń Podlaski - JKS Jarosław 5:0 (4:0)


Bramki: 1:0 Myśliwiecki 4, 2:0 Zmorzyński 5, 3:0 Borysiuk 30-karny, 4:0 Myśliwiecki 43, 5:0 Kalita 66.

Orlęta: Stężała - Ciborowski (90 Lipiński), Kiczuk, Zarzecki, Szymala, Puton (71 Wiejak), Kot (78 Rycaj), Borysiuk, Stolarczyk, Zmorzyński (86 Melnyczuk), Myśliwiecki (66 Kalita). Trener Damian Panek.

JKS: Zając 3 - Gliniak, Kowalski (46 Boratyn), Maciejewski, Michalak - Purcha (69 Kmak), Tarasenko, Surmiak (66 Chmielowiec), Stachyra, Bała (46 Urbaniak) - Zawiślak. Trener Arkadiusz Baran.

Sędziował Górka (Tarnów). Żółte kartki: Gliniak, Michalak. Widzów 300.

TOP SPORTOWY 24