menu

3. liga. Druga w sezonie porażka Olimpii Zambrów

16 września 2018, 08:45 | ma

Olimpia Zambrów przegrała 1:4 wyjazdowy mecz z Sokołem Aleksandrów Łódzki.

Olimpia Zambrów (na biało-niebiesko) ma problemy ze stałymi fragmentami gry rywali
Olimpia Zambrów (na biało-niebiesko) ma problemy ze stałymi fragmentami gry rywali
fot. Wojciech Wojtkielewicz

Mecz zambrowian z drużyną, która zajmowała przed tą kolejką trzecia miejsce w tabeli, rozpoczął się od kontrowersyjnej sytuacji w polu karnym Olimpii. Sędzia uznał, że podczas dośrodkowania z rzutu wolnego obrońca gości Tomasz Porębski sfaulował Michała Millera i wskazał na rzut karny. Była dziewiąta minuta i spotkanie mogło bardzo dobrze rozpocząć się dla gospodarzy. Ale Dawid Cempa na tyle źle wykonał jedenastkę, że bramkarz Piotr Czapliński złapał piłkę.

Bądź na bieżąco. POLUB NAS na Facebooku:
Gazeta Współczesna

W dalszej części pierwszej połowy nic nie zapowiadało klęski Olimpii. Co prawda Sokół dłużej utrzymywał się przy piłce, ale swoje okazje mieli także goście. Dwa razy blisko zdobycia gola był Kamil Jackiewicz. Najpierw po jego uderzeniu z rzutu wolnego dobrą interwencją popisał się bramkarz, a zaraz potem doświadczony napastnik dostał dobre podanie tuż przed bramką rywala, ale strzał głową także nie doszedł celu.

Wreszcie w 35 minucie padł pierwszy gol. Goście stracili piłkę na połowie rywala i nie potrafili zablokować podania do wychodzącego na dogodną pozycję Cempy. Ten ostatni w sytuacji sam na sam z Czaplińskim tym razem nie pomylił się i było 1:0.

Trener Olimpii Artur Woroniecki wcześniej podkreślał, że problemem drużyny są straty piłki w środku pola po których rywale łatwo przedostają się pod pole karne. Już w 48 minucie ponownie miała miejsce właśnie taka sytuacja. Miller przejął piłkę przedryblował kilku obrońców Olimpii, minął Czaplińskiego i skierował piłkę do pustej bramki. Trzy minuty później było już 3:0. Tym razem gol po rzucie rożnym. W zamieszaniu w polu karnym najlepiej odnalazł się Piotr Kasperkiewicz i gospodarze mieli już bezpieczne prowadzenie różnicą trzech bramek. Odpowiedź Olimpii była natychmiastowa, a gola kontaktowego w 52 minucie ładnym strzałem za pola karnego zdobył Wojciech Nasuto. Jeżeli ta bramka dała nadzieję podopiecznym Woronieckiego to ostatecznie pozbawieni jej zostali w 67 minucie, gdy gospodarze strzelili czwartą bramkę. Znowu padła ona po rzucie rożnym, a strzelcem okazał się Aleksander Ślęzak.

W następnej kolejce Olimpia w derbach województwa podejmie MKS Ruch Wysokie Mazowieckie.

Sokół Aleksandrów Łódzki – Olimpia Zambrów 4:1 (1:0)
Bramki:
1:0 Dawid Cempa 35, 2:0 Michał Miller 48, 3:0 Piotr Kasperkiewicz 51, 3:1 Wojciech Nasuto 52, 4:1 Aleksander Ślęzak 67.
Sokół: Lemanowicz – Żwir, Ślęzak, Gieraga, Głowiński (46. Pawlak) – Pecyna (87. Matuszczyk), Bogołębski, Kasperkiewicz – Kaczmarek (90. Majak), Cempa, Miller (85. Rogalski).

Olimpia: Czapliński – Dawidowicz, Porębski, Zakrzewski, P. Jastrzębski (70. Gryko) – Nasuto (61. M. Jastrzębski), Ostaszewski (61. Prolejko), Malinowski, Hryszko – Jackiewicz (82. Wojtylak), Zalewski.

Żółte kartki: Kaczmarek (Sokół), Prolejko (Olimpia).

[wideo_iframe]//get.x-link.pl/173883ae-b6a2-c02e-8e70-d220d5ead325,b3f00b7c-bacc-b39c-98b7-17caedccdaeb,embed.html[/wideo_iframe]


Polecamy