menu

Sparing: Puszcza Niepołomice - Okocimski Brzesko 4:2 (ZDJĘCIA)

11 lutego 2015, 19:53 | Jakub Podsiadło

Towarzyska potyczka z Okocimskim Brzesko potwierdziła, że wiosną zbawcą Puszczy Niepołomice może być Roman Stepankow - w środę ukraiński napastnik wbił "Piwoszom" dwa gole i poprowadził podopiecznych Łukasza Gorszkowa do zwycięstwa w spotkaniu dwóch małopolskich drugoligowców. Na bocznym boisku Garbarni Kraków bramki strzelali także Adrian Gębalski, Krzysztof Zaremba i rodak Stepankowa - Taras Jaworśkyj.

Trener Tomasz Kulawik przekazuje uwagi zawodnikom Okocimskiego Brzesko w przerwie sparingu z Puszczą Niepołomice
fot. jp
Sparing Puszcza Niepołomice – Okocimski Brzesko, rozegrany 11 lutego 2015 na bocznym boisku Garbarni Kraków.
fot. jp
Sparing Puszcza Niepołomice – Okocimski Brzesko, rozegrany 11 lutego 2015 na bocznym boisku Garbarni Kraków.
fot. jp
Sparing Puszcza Niepołomice – Okocimski Brzesko, rozegrany 11 lutego 2015 na bocznym boisku Garbarni Kraków.
fot. jp
Sparing Puszcza Niepołomice – Okocimski Brzesko, rozegrany 11 lutego 2015 na bocznym boisku Garbarni Kraków.
fot. jp
Sparing Puszcza Niepołomice – Okocimski Brzesko, rozegrany 11 lutego 2015 na bocznym boisku Garbarni Kraków.
fot. jp
1 / 6

Jeszcze nie zardzewiałem – żartował Tomasz Kulawik po sparingowym spotkaniu Okocimskiego Brzesko z Puszczą Niepołomice. Nowy szkoleniowiec "Piwoszy" od odejścia z Wisły Kraków na dłuższą chwilę zniknął z seniorskiej piłki, nawet jeśli brać pod uwagę epizod w roli grającego trenera zaledwie A-klasowego Przeboju Wolbrom.

Następca Dariusza Sieklińskiego na stanowisku opiekuna małopolskiego drugoligowca przypomina sobie niuanse ligowej trenerki nie spuszczając oka z tego, co dzieje się w jego byłym klubie, gdzie odpowiadał także za szkolenie młodzieży. – Zostaję i nadal pomagam w akademii, którą stworzyłem. W Wolbromiu wykreowałem coś swojego - prowadzę tych chłopaków od małego, dlatego możliwość pracy w obu miejscach była dla mnie podstawowym warunkiem przyjścia do Okocimskiego – tłumaczy z nieskrywanym entuzjazmem.

"Kula" nie jest w stanie obiecać, że w niedalekiej przyszłości do Brzeska za jego namową trafią piłkarze związani z "Białą Gwiazdą" - w środowym sparingu na bocznym boisku Garbarni Kraków pokazała się za to dwójka z Przeboju - 24-letni Michał Wdowik i 20-latek Mariusz Habryn. – Sami są świadomi tego, że między A-klasą a ligą, w której występuje Okocimski, jest spora różnica poziomów – dyplomatycznie napomknął Kulawik tuż po spotkaniu, jednak odstawiając kurtuazję na bok trzeba podkreślić, że nawet na tle mocno rezerwowej jedenastki "Piwoszy" jego wychowankowie wypadli blado.

Okocimski wybrał się w krótką wycieczkę do Krakowa zaledwie dzień po bezbramkowej potyczce z Partizanem w słowackim Bardejowie - nic więc dziwnego, że w środę Kulawik złożył jedenastkę głównie z wypoczętych zmienników. Między słupkami bramki "Piwoszy" stanął najnowszy i prawdopodobnie jedyny zimowy nabytek drugoligowca, golkiper Rafał Mazur. Rosły dwudziestolatek dostał swoje pięć minut sławy za sprawą niefartownego karnego Adriana Gębalskiego - w 24. minucie nowy napastnik Puszczy poślizgnął się przy rozbiegu i umożliwił Mazurowi wyjście obronną ręką z trudnej sytuacji. Nie zmienia to faktu, że w trakcie całego spotkania młody bramkarz Okocimskiego wyciągał piłkę z siatki aż cztery razy (w tym po fantastycznym uderzeniu Krzysztofa Zaremby z 76. minuty) i na wiosnę czeka go trudna rywalizacja o miejsce w składzie z Robertem Błąkałą i Aleksandrem Koziołem. Dość zaskakująco w niełaskę popadł zazwyczaj solidny Marek Pączek i, jeśli brać słowa trenera Kulawika za pewnik, nadchodzącą rundę spędzi w piątoligowych rezerwach.

Cztery gole wbite Okocimskiemu przez drugoligowego rywala ani trochę nie zmąciły nastroju świeżo upieczonego szkoleniowca. – Sam czuję się bardzo dobrze, a zespół gra coraz lepiej. Zawodnicy zaczynają myśleć na boisku i to wielki pozytyw – stwierdził Kulawik. W Krakowie błysnęli etatowi rezerwowi Taras Jaworśkyj i Sani Goringo Abubakar - po dwóch instynktownych wrzutkach Nigeryjczyka ten pierwszy najpierw płaskim strzałem zmusił Sobieszczyka do kapitulacji w pierwszych minutach meczu, a tuż po zmianie stron główkował do bramki obok Staniszewskiego. Trener Puszczy Łukasz Gorszkow mógłby zażartować, że Puszcza ma lepszego Ukraińca - w ciągu zaledwie 45 minut Roman Stepankow zdołał strzelić dwa ładne gole i zaimponować sztabowi szkoleniowemu z Niepołomic ambicją i kilkoma sztuczkami technicznymi pod bramką rywala. Jego zmiennik Arkadiusz Kowalczyk nie był już ani tak efektowny, ani tym bardziej efektywny - były napastnik GKS Katowice albo mijał się z dośrodkowaniami Kamila Łączka, albo pudłował w sytuacjach, gdy z piłką przy nodze sam mógł wymierzyć sprawiedliwość chimerycznej obronie "Piwoszy".

Mała kanonada na bocznym boisku Garbarni pokazała siłę szerokiej kadry Puszczy Niepołomice - w przeciwieństwie do Łukasza Gorszkowa, Tomasz Kulawik był zmuszony uzupełnić skład posiłkami z głębokich rezerw. Rok temu "Piwosze" usiłowali uratować pierwszoligowy byt armią zaciężną złożoną z doświadczonych zawodników - teraz, gdy widmo degradacji znowu zagląda im w oczy, nie zanosi się nawet na dozbrojenie kadry rezerwowymi. – Na razie zostajemy z tym materiałem, którym dysponujemy teraz i skupimy się na tym, żeby utrzymać drugą ligę – zaznacza Kulawik i wzrusza ramionami na wspomnienie o tym, że w ciągu ostatniego roku Okocimski zdążył zwolnić aż czterech trenerów . – Nie boję się tego wyzwania. W takiej pracy zawsze potrzebna jest adrenalina - zmusza do tego, żeby cały czas mieć pod kontrolą to, co dzieje się w drużynie – kończy.


Puszcza Niepołomice – Okocimski KS Brzesko 4:2 (3:1)

Bramki: Roman Stepankow 12', 33', Adrian Gębalski 42', Krzysztof Zaremba 76' – Taras Jaworśkyj 3', 50'

Puszcza Niepołomice: Andrzej Sobieszczyk (46' Marcin Staniszewski) – Witold Cichy (46' Łukasz Furtak), Adrian Napierała, Marcin Biernat (46' Damian Lepiarz), Michał Mikołajczyk (46' Kamil Łączek) – Patryk Szewc (46' Dominik Maluga), Marcel Kotwica (46' Paweł Strózik), Dawid Sojda (46' Dariusz Gawęcki), Mateusz Lampart (46' Piotr Madejski) – Adrian Gębalski (46' Krzysztof Zaremba), Roman Stepankow (46' Arkadiusz Kowalczyk)

Okocimski Brzesko: Rafał Mazur – Jakub Baran, Arkadiusz Ryś, Michał Kulig, Aleksander Ślęczka - Michał Wdowik, Taras Jaworśkyj, Michał Guja, Sylwester Tokarz, Sani Goringo Abubakar – Tomasz Gałka. Grali także: Mateusz Stolarz, Mariusz Habryn, Maciej Pawlik, Szymon Kołodziej


Polecamy