menu

Oceniamy piłkarzy Jagiellonii Białystok po meczu z Lechem Poznań

13 listopada 2018, 12:21 | jlas

Strzelec gola i autor asysty - Karol Świderski został przez nas najwyżej oceniony za remis z Lechem Poznań 2:2.

Karol Świderski w meczu z Lechem Poznań zdobył bramkę i popisał się asystą, będąc najjaśniejszą postacią w zespole Ireneusza Mamrota
Karol Świderski w meczu z Lechem Poznań zdobył bramkę i popisał się asystą, będąc najjaśniejszą postacią w zespole Ireneusza Mamrota
fot. Wojciech Wojtkielewicz

MARIAN KELEMEN 6

Strata goli nie obciąża jego konta, chociaż on sam przyznaje, że przy trafieniu na 1:1 mógł zrobić trochę więcej. Odpłacił się po przerwie, broniąc spektakularnie uderzenie głową Gumnego.

ŁUKASZ BURLIGA 5

W obronie całkiem poprawny, ale z przodu szło mu w kratkę. Najwięcej pretensji może mieć do siebie za sytuację, w której po dograniu Martina Pospisila beznadziejnie uderzył w Buricia.

IVAN RUNJE 5

Ambicja, wola walki, pojedynki powietrzne - na tak. Przechwycił też kilka piłek. Wystarczył jednak jeden błąd, przy którym Rogne urwał mu się spod opieki, co kosztowało Jagę stratę gola.

NEMANJA MITROVIĆ 5

Momentami był elektryczny i przypominał nieskocentrowanego, ale ustrzegł się poważniejszych pomyłek.

GUILHERME 5

Widzieliśmy już lepsze występy Brazylijczyka. Był zamieszany w stratę pierwszego gola, nie utrudniając zadania asystującemu Jevticiowi. Trzeba jednak oddać, że jak zwykle lewy defensor nie bał się wchodzić w pojedynki biegowe, z których najczęściej wychodził obronną ręką.

PRZEMYSŁAW FRANKOWSKI 7

Stroną, na której operował reprezentant Polski Jagiellonia przeprowadziła najwięcej ataków. Nic dziwnego, że był jednym z najbardziej aktywnych piłkarzy w ofensywie. Strzelił gola i próbował brać ciężar gry na siebie. Biorąc pod uwagę jego ostatnie występy, ten z Lechem podobał nam się najbardziej.

MARKO POLETANOVIĆ 6

Nie miał łatwego zadania w środku pola i musiał stoczyć mnóstwo pojedynków z lechitami. Z upływem czasu był bardziej widoczny. W końcu zaczął też być aktywny pod bramką przeciwnika, m.in. asystując Świderskiemu.

TARAS ROMANCZUK 5

Robił to, co do niego należało. Był piłkarzem, który wykonał najwięcej podań - aż 80. Tylko dwanaście z nich nie trafiło do kolegi z drużyny. Liczyliśmy, że chociaż jedno otworzy drogę do bramki Lecha.

MARTIN POSPISIL 6

Przyzwoity występ. Czeski pomocnik niczym nas nie zachwycił, ale też niczego nie popsuł. Ocena byłaby wyższa, gdyby wspomniana wcześniej sytuacja z Burligą, zakończyła się golem prawego obrońcy.

ARVYDAS NOVIKOVAS 5

Nie bał się dryblingów, dogrywał do Świderskiego. Jak zwykle próbował też brać ciężar gry na siebie, oddając strzały z dystansu. Żal 81. minuty, w której uwolnił się spod opieki obrońcy, ale w sukurs przyszedł Kostewycz i zatrzymał silny strzał Litwina.

KAROL ŚWIDERSKI 8

Kolejnym meczu udowodnił, że nie przez przypadek jest teraz wyborem numer jeden wśród napastników. Napracował się dla drużyny, strzelając gola na wagę remisu i zaliczając asystę do Frankowskiego.

ROMAN BEZJAK 5

Tym razem dostał dwadzieścia minut i oprócz jednego strzału był mało aktywny.

BARTOSZ KWIECIEŃ 5

Nie grał zbyt długo, ale popełnił kilka błędów.

CILLIAN SHERIDAN bez oceny

Zagrał zbyt krótko.


Polecamy