menu

Oceniamy Jagiellonię za mecz z Omonią: Z taką defensywą można wywalczyć awans na Cyprze

18 lipca 2015, 08:33 | Jakub Seweryn

Jagiellonia Białystok zremisowała z Omonią Nikozja 0:0 w pierwszym meczu drugiej rundy eliminacji Ligi Europy. Piłkarze Michała Probierza pokazali jednak grę, która w rewanżu w Nikozji może dać im awans do kolejnej fazy rozgrywek. Oto oceny dla jagiellończyków za ten pojedynek.

Jagiellonia Białystok - Omonia Nikozja 0:0 (ZDJĘCIA)
Jagiellonia Białystok - Omonia Nikozja 0:0 (ZDJĘCIA)
fot. Michał Janucik

Bartłomiej Drągowski – 5
Nie miał nic do roboty w tym spotkaniu. Obronił dwa strzały Cypryjczyków w sam środek bramki i to by było na tyle.

Filip Modelski – 7
Bardzo przyzwoity, jak cała defensywa Jagiellonii. Dobrze asekurował swoich kolegów z obrony.

Sebastian Madera – 8
Pan profesor Madera. Walcząc z Sheridanem, napastnikiem, który w poprzednim sezonie grał w Lidze Mistrzów, zupełnie wyłączył Irlandczyka z gry. Notował same dobre interwencje.

Igors Tarasovs – 8
Świetnie wspierał Maderę w walce z napastnikiem Omonii, a w dodatku był w miarę aktywny pod bramką rywala przy stałych fragmentach gry. Czasem jednak brakowało mu trochę opanowania w wyprowadzeniu piłki, ale w samej końcówce mógł mieć najpierw cudowną asystę piętą (ale gola nie strzelił Tuszyński), a następnie jego groźny strzał głową został zablokowany.

Piotr Tomasik – 8
Bardzo dobry mecz byłego obrońcy Podbeskidzia. Był bezbłędny na swojej stronie defensywy, nie pozwalał tam na cokolwiek Fofanie i Cristovao, a w dodatku nieźle włączał się do akcji ofensywnych.

Taras Romańczuk – 6
Musiał bardzo szybko opuścić plac gry z powodu kontuzji. To była duża strata dla Jagiellonii, która z Ukraińcem na boisku wyglądała w środku pola naprawdę bardzo dobrze.

Rafał Grzyb – 6
Miał dużo pracy w środku pola z Economidesem, Assisem oraz potężnym Goulonem. To był dla niego trudny mecz, kosztujący bardzo wiele sił. Warto zauważyć, że tak doświadczonemu zawodnikowi nie mogą się zdarzać kiksy we własnej szesnastce przy stałych fragmentach rywala, a takie kapitan Jagi zanotował dwa w drugiej połowie.

Maciej Gajos – 6
Starał się napędzać jagiellońską ofensywę i na początku wychodziło mu to nieźle, ale po zejściu Romańczuka miał zdecydowanie więcej zadań defensywnych, co musiało ograniczyć jego udział w konstruowaniu ataków Jagi. Mimo to, zanotował przyzwoity występ.

Przemysław Frankowski – 5
Dużo biegania na prawym skrzydle, seria niezłych, choć zablokowanych dośrodkowań oraz jedna zmarnowana sytuacja na początku spotkania. Zostawił na boisku sporo zdrowia, szkoda jedna, że nie przyniosło to wymiernych efektów.

Nika Dzalamidze – 7
Harował jak wół zarówno w ofensywie, jak i defensywie. Notował pojedyncze bardzo dobre akcje pod polem karnym rywala, ale często brakowało w jego grze ostatniego podania.

Patryk Tuszyński - 5
Jego gra w tym meczu opierała się głównie na ciężkiej walce z oboma stoperami Omonii. Nie miał wielu sytuacji do zdobycia gola, ale w samej końcówce zmarnował jedną setkę, która mogła dać Jagiellonii zwycięstwo.

Rezerwowi:

Konstantin Vassiljev – 4

Jego wymuszone kontuzją Romańczuka wejście na plac gry już w pierwszej połowie nie poprawiło środka pola. Wciąż wygląda, jakby nadawał na nieco innych falach niż koledzy. Miał jedno niezłe dośrodkowanie z rzutu wolnego, ale poza tym nie zaprezentował zbyt wiele dobrego. Nic dziwnego, że dostał ‘wędkę’ w końcówce spotkania.

Karol Świderski i Łukasz Sekulski grali zbyt krótko, żeby ich wyróżnić.

Więcej o JAGIELLONII BIAŁYSTOK


Polecamy