menu

Oceniamy jagiellończyków za mecz z Wisłą: Rewelacyjne trio ofensywne

3 grudnia 2013, 12:51 | Jakub Seweryn

W poniedziałkowy wieczór Jagiellonia Białystok rozbiła silną w tym sezonie Wisłę Kraków aż 5:2. Taki wynik musiał sprawić, że oceny podopiecznych Piotra Stokowca za ten mecz były bardzo wysokie. Oto i one.

Krzysztof Baran – 6
Popełnił błąd przy pierwszej bramce dla Wisły, gdzie źle obliczył tor lotu piłki, ale zrehabilitował się dwiema efektownymi interwencjami w drugiej połowie po strzałach Boguskiego i Sarkiego.

Adam Waszkiewicz – 5
Miał trochę problemów z niezwykle ruchliwym Guerrierem, choć trzeba przyznać, że po swojej stronie nie miał asekuracji. Ponadto trochę mu brakowało zdecydowania przy bramkach dla Wisły, ale ogólnie nie był to jakiś zły występ.

Ugo Ukah – 7
Nigeryjczyk z włoskim paszportem zaliczył sporo bardzo ważnych interwencji w defensywie. Jeszcze przy stanie 1:0 efektownie poradził sobie z Pawłem Brożkiem, którego pilnował bardzo przyzwoicie za wyjątkiem stałych fragmentów gry, które w defensywie tego dnia Jagiellonii nie wychodziły, choć w poprzednich spotkaniach zawodnicy Piotra Stokowca nie mieli w tym aspekcie gry problemów.

Martin Baran – 6
Mniej efektowny i widoczny z jagiellońskich stoperów, ale również skuteczny. Słowak zanotował udany powrót po kontuzji.

George Popchadze – 6
Miał sporo szczęścia na swojej stronie, ponieważ do momentu wejścia Sarkiego był praktycznie bezrobotny, bowiem Wisła grała bez prawoskrzydłowego. Szkoda jednak, że nie wykorzystał tego do kilku wejść ofensywnych.

Rafał Grzyb – 7
Bardzo solidny występ kapitana, okraszony nawet dość przypadkową bramką. Zaskakująco często włączał się też do akcji ofensywnych.

Michał Pazdan – 8
Czyścił środek pola, aż miło. Był zmorą Chrapka oraz Garguły, którym niemiłosiernie przeszkadzał w grze. W dodatku zanotował asystę przy bramce Grzyba, choć samo trafienie pomocnika Jagi było dość przypadkowe. Klasa.

Dawid Plizga – 8
Efektowny gol, efektowna asysta – Dawid Plizga po raz kolejny pokazał, że jest ważnym graczem jagiellońskiej ofensywy. Ponadto, z siedmioma trafieniami na koncie stał się też najlepszym strzelcem Jagi w tym sezonie. Co ciekawe, jest to najlepszy sezon pod tym względem w karierze 28-letniego zawodnika.

Alexis Norambuena – 6
W poniedziałek nieoczekiwanie wystawiony na lewym skrzydle, ale poradził sobie nie najgorzej. Brał udział w wielu akcjach Jagiellonii, a ponadto dobrze pomagał w defensywie Gruzinowi Popchadze.

Dani Quintana – 8
Choć w statystykach tak efektownie swojej obecności nie zapisał, to jednak zanotował asystę przy golu Piątkowskiego i rozpoczął dwie inne akcje bramkowe Jagiellonii. Był prawdziwym dyrygentem rewelacyjnej tego dnia ofensywy białostoczan.

Mateusz Piątkowski – 9
Bardzo efektowny występ byłego napastnika Dolcanu Ząbki. Dwukrotnie wpisał się na listę strzelców, za każdym razem świetnie urywając się obrońcom gości. Do tego jeszcze dołożył cudowną asystę przy trafieniu Plizgi. Gdyby nie pudło przy próbie skompletowania hattricka i kilka złych wyborów w kontratakach w pierwszej połowie, to byłaby dycha.


Rezerwowi:

Adam Dźwigała – 7

Wszedł do środka pola na ostatnie dziesięć minut i zdobył nawet gola, dobijającego wiślaków.

Bekim Balaj - 6
Jakub Tosik - 6

Obaj grali kilka minut, ale i tak zanotowali bardzo dobre wejście. Byli widoczni bardziej niż wielu zawodników przez pół godziny.