menu

Wisła Kraków. Rekordowe pieniądze za Martina Kostala. Jagiellonia wygra z Ferencvarosem?

14 stycznia 2019, 09:53 | DW

Wisła Kraków. Jeden z najważniejszych transferów Wisły Kraków może niebawem dojść do skutku. Chętnych na pozyskanie Martina Kostala jest dwóch - Jagiellonia Białystok i węgierski Ferencvaros. Według informacji Sebastiana Staszewskiego ze Sport.pl wicemistrzowie Polski oferują rekordową kwotę za pozyskanie skrzydłowego, ale ten woli wyjechać za granicę.

Wisła Kraków może wiele zyskać na sprzedaży Martina Kostala.
Wisła Kraków może wiele zyskać na sprzedaży Martina Kostala.
fot. Andrzej Banas / Polska Press

Wisła Kraków. Martin Kostal rekordowym transferem?


Oprócz podmiotów, które złożyły ofertę, Kostal może jeszcze liczyć na zainteresowanie klubów z Rosji i Rumunii. Na ten moment jednak najbardziej konkretne w działaniach są Jagiellonia i Ferencvaros. Węgrzy proponowali mniejszą kwotę odstępnego, ale oferują wyższy kontrakt Kostalowi, natomiast białostoczanie sięgają głębiej do kieszeni i szykują najdroższy transfer w historii klubu. Wicemistrz Polski oferuje 350 tys. euro, a więc ok. 1,5 mln zł. Te pieniądze są potrzebnie Wiśle Kraków, jak tlen. Klub spłacił zobowiązania wobec Kostala za sprawą Jarosława Królewskiego - biznesmena i przyjaciela obecnego prezesa Białej Gwiazdy. Najrozsądniejszą opcją będzie sprzedaż piłkarza, aby spłacić najpilniejsze długi.

Według informacji pana Staszewskiego, Jagiellonia proponuje świetne warunki sprzedaży. Poza kwotą transferu satysfakcjonującą obecnych włodarzy Wisły Kraków, prezes Jagiellonii oferuje dodatkowo Lukasa Klemenza, który został wystawiony na listę transferową. Poza Klemenzem dochodzi jeszcze kilka bonusów, których szczegóły nie są szerzej znane.

Decyzja Kostala o transferze ma paść w środę. Do tej pory zawodnik przeanalizuje ze swoim agentem sytuację i postara się, aby wszystkie strony były zadowolone.

TRANSFERY w GOL24


Więcej o TRANSFERACH - wypożyczenia, transfery definitywne, testy, wolni agenci, spekulacje

Nie masz czego oglądać? Oto TOP 10 meczów w styczniu

[xlink]e3acbf7e-312c-f8ea-c02f-3934ec3c21cd,56f83898-0c0d-5216-b972-97dcfa20f31b[/xlink]


Polecamy