menu

Oceniamy piłkarzy Cracovii za mecz z Lechem Poznań

4 kwietnia 2021, 09:15 | Jacek Żukowski

Cracovia pokonała Lecha Poznań 2:1, przerywając serię meczów bez zwycięstwa w lidze. I jak tu nie wierzyć w to, że "Kolejorz" po prostu leży "Pasom"? W ostatnich latach krakowianom po prostu dobrze się z nim gra. Mecz miał swoja dramaturgię, bo gospodarze przegrywali 0:1, a potrafili odwrócić losy spotkania. Kto zasłużył na największe wyróżnienia? Oceniamy piłkarzy w skali 1 - 10. Zapraszamy do GALERII. Przesuwajcie zdjęcia w prawo - naciśnijcie strzałkę lub przycisk NASTĘPNE


fot. cracovia.pl
[b]Karol Niemczycki - 7[/b] Od samego początku został poddany trudnemu egzaminowi. Był bardzo skoncentrowany, dzięki temu obronił piłkę po rykoszecie od Rochy, udanie grał na przedpolu, piąstkując piłkę, znakomicie zachował się przy strzale Skórasia, wybijając piłkę na słupek. W drugiej połowie praktycznie bezrobotny. Nic by nie poradził po strzale Ishaka z bliska, ale na jego szczęście napastnik Lecha skiksował.
fot. cracovia.pl
[b]Cornel Rapa 4[/b] Wiele razy był najsolidniejszym obrońcą Cracovii, ale wciąż jest daleki od dobrej formy. Nie popełnił rażących błędów, choć to jego skrzydłem akcję przeprowadził Sykora, po której padł pierwszy gol. U Rapy mogą irytować szczególnie złe dośrodkowania, które psują dobrze zapowiadające się akcje.
fot. cracovia.pl
[b]Dawid Szymonowicz - 5[/b] Przeżył deja vu, ale tym razem z happy endem. W meczu z Wisłą Kraków jego zagranie piłki ręką w polu karnym spowodowało podyktowanie "jedenastki" dla rywali. W końcówce spotkania z Lechem też został trafiony piłką w rękę, ale tym razem sędzia i VAR, były dla niego łaskawe, karnego nie było. Nie zapobiegł dograniu piłki przez Sykorę, po którym padł pierwszy gol. W wielu innych sytuacjach interweniował jednak pewnie.
fot. cracovia.pl
[b]Matej Rodin - 6[/b] Starał się być aktywny pod bramką rywali - dwa razy strzelał głową, choć niecelnie i w końcu nie wpisał się na listę strzelców. Przy strzale Ishaka podbiegł do rywala, ale spóźnił się o ułamek sekundy. Co nie jest regułą, spisywał się nieco lepiej od swojego partnera ze środka obrony. Na pewno w pierwszej połowie miał znacznie więcej pracy niż po przerwie.
fot. cracovia.pl
[b]Luis Rocha - 5[/b] To on zapoczątkował akcję, dzięki której Cracovia zdobyła zwycięskiego gola. Podał do Sergiu Hanki, który zacentrował do Pellego van Amersfoorta. Szybko "złapał" żółtą kartkę i musiał potem grać znacznie uważniej, ale dał sobie radę. Jest to technicznie zaawansowany zawodnik i radzi sobie całkiem nieźle w ofensywie. Do przerwy nie upilnował Skórasia, który z bliska trafił w słupek, ale w tej akcji i tak padł gol.
fot. cracovia.pl
[b]Sergiu Hanca - 5[/b] Wrócił do gry, ale długo był niewidoczny. W końcu to on popisał się asystą przy bramce na 2:1, ale o mało co, a nie byłoby tego dośrodkowania, bo Rumunowi uciekła piłka przy przyjęciu. Szybko naprawił swój błąd w najlepszy z możliwych sposób. Widać jednak, że nie jest w pełni sił, brakowało mu dynamiki, nie podejmował też prób strzałów.
fot. cracovia.pl
[b]Damir Sadiković - 5[/b] Wrócił do gry po kontuzji i starał się nie szarżować. Spokojna gra, raczej nastawiona na defensywę. Wytrzymał długo, dopiero na ostatni kwadrans zmieniony przez Loshaja.
fot. cracovia.pl
[b]Pelle van Amersfoort - 6[/b] Jako ten, który ma ciągnąć grę Cracovii nie spisywał się zbyt dobrze. Znacznie lepiej poszło mu w roli egzekutora. Znalazł się w odpowiednim miejscu i czasie i zdobył bramkę. Grał nawet na pozycji napastnika i kilka razy strzelał na bramkę. Zdobył szóstego gola w sezonie, co czyni go zdecydowanie najskuteczniejszym piłkarzem Cracovii. Kolejni w tej klasyfikacji mają zaledwie dwa trafienia.
fot. cracovia.pl
[b]Milan Dimun - 5[/b] Na początku meczu zepsuł okazję bramkową. Mimo, że angażował się w ofensywę, niewiele pomógł. Ze swej podstawowej powinności - przerywania akcji rywali, zagęszczania środka pola, asekurowania obrońców wywiązywał się jednak bez zarzutu.
fot. cracovia.pl
[b]Michal Siplak - 7[/b] Odważnie wszedł w pole karne rywala i niczym rasowy napastnik strzelił do siatki z zimną krwią. Z pewnością był jaśniejszą postacią w zespole Cracovii, zwłaszcza w pierwszej połowie, która była znacznie słabsza w wykonaniu piłkarzy "Pasów". Ma dwa gole na koncie czyli tyle ile Rivaldinho i Alvarez razem wzięci. A przypomnijmy, że jest nominalnym obrońcą.
fot. cracovia.pl
[b]Rivaldinho - 5[/b] Został zmieniony w przerwie. Dość nieoczekiwanie, bo Brazylijczyk popisał się asystą przy "bramce do szatni". Widać to było zdecydowanie za mało, jak na oczekiwania trenera Probierza, który na początku drugiej odsłony wolał zostać bez nominalnego napastnika. W porównaniu do poprzednich występów Rivaldinho "coś" zrobił.
fot. cracovia.pl
[b]Jakub Kosecki - 4[/b] Wszedł na drugą połowę, ale niewiele pomógł. Momentami pełnił rolę napastnika, próbował wchodzić w pojedynki, ale dryblingi nie za bardzo mu wychodziły. W porównaniu do pierwszych meczów po przyjściu do Cracovii, prezentował się słabiej. dopadła go "wędka", czyli powrót na ławkę rezerwowych w trakcie gry, ale było to już w samej końcówce i nie wynikało ze słabej gry, a z chęci podwyższenia wzrostu u zawodników broniących korzystnego wyniku.
fot. cracovia.pl
[b]Florian Loshaj - 5[/b] Zmiennik Sadikovicia. Przydały się jego świeże siły w końcówce, kiedy to trzeba było mocno popracować w defensywie.
fot. cracovia.pl
[b]Sebastian Strózik - 5 [/b] Również zmiennik, niedługo po wejściu na boisko znalazł się w dobrej sytuacji, ale jej nie wykorzystał. Przydał się jednak w najważniejszej fazie konfrontacji z Lechem.
fot. cracovia.pl
[b]Filip Piszczek - [/b] Bez oceny. Grał zdecydowanie za krótko, by go ocenić.
fot. cracovia.pl
[b]Ivan Marquez - [/b] Bez oceny, grał za krótko, by go ocenić. Probierz liczył w końcówce na jego wzrost, gdy trzeba było bronić wyniku.
fot. cracovia.pl
1 / 17

[polecane]21446711[/polecane]

[polecane]21448415[/polecane]

[polecane]21134741, 21126223, 21115993, 21092407, 21147123, 20695405[/polecane]

[polecane]21355269, 21376301, 21315961, 21364083, 20046567, 21328131[/polecane]

Follow @sportmalopolska

Sportowy24.pl w Małopolsce


Polecamy