menu

Korona Kielce w Centralnej Lidze Juniorów. Plusy i minusy. Którzy zawodnicy się wyróżniali? [ZDJĘCIA, WIDEO]

29 listopada 2019, 19:10 | Dorota Kułaga

Piłkarze Korony Kielce rywalizują w rozgrywkach Centralnej Ligi Juniorów. Drużyna do 18 lat zakończyła sezon na piątym miejscu, zespół do 17 lat na drugiej pozycji, a ekipa do 15 lat zajmuje trzecią lokatę.

Podsumowujemy występy Korony Kielce w Centralnej Lidze Juniorów - do 18 lat trener Paweł Czaja (z lewej), do 17 lat trener Michał Gębura (z prawej) i do 15 lat trener Michał Stachura.
fot. Fot. Krzysztof Krogulec/Dorota Kułaga

fot.

fot.

fot.

fot.

fot.

fot.

fot.

fot.

fot.

fot.

fot.

fot.

fot.

fot.

fot.

fot.

fot.

fot.

fot.

fot.

fot.

fot.

fot.

fot.

fot.

fot.

fot.

fot.

fot.

fot.

fot.

fot.
1 / 33

Korona Kielce rywalizująca w Centralnej Lidze Juniorów do 18 lat po jesieni zajmuje piątą pozycję - w 16 meczach zgromadziła 29 punktów (bramki 31-22). Liderem jest Legia Warszawa, która na koncie ma 36 punktów.
Bramki dla Korony w tej rundzie zdobyli: 6 - Jakub Rybus, 4 - Jakub Górski, Jakub Konstantyn, Karol Turek, 3 - Igor Kośmicki, Szymon Płocica, 2 - Daniel Szelągowski, 1 - Miłosz Gierczak, Maksymilian Kiełb, Radosław Seweryś. Dwa gole padły po strzałach samobójczych.

-Mam mieszane uczucia, jeśli chodzi o rundę jesienną. Patrząc na ilość punktów, to na pewno można było ich zdobyć trochę więcej. Miała na to wpływ końcówka rundy, która była średnia w naszym wykonaniu. Patrząc na to, jak zawodnicy pracowali przez niespełna pół roku, to jestem zadowolony z ich podejścia do treningów, progresu. Wiadomo, że jedni zrobili większy postęp, drudzy trochę mniejszy, ale widać po chłopakach, że idziemy do przodu. Wprowadzamy też dużo zawodników z młodszego rocznika, nie tylko gramy rocznikiem 2002. Sporo spotkań mieli też u nas Iwo Kaczmarski, Radek Seweryś, Szymon Płocica, ostatnio Miłosz Strzeboński. To są młodzi piłkarze, z których w przyszłym roku na pewno będziemy mieli sporą pociechę - mówi trener Paweł Czaja.

Przyznaje, że pewnym utrudnieniem były zawirowania na początku rundy. Wtedy doszło do zmiany szkoleniowca - z klubem pożegnał się Marek Mierzwa, który w poprzednim sezonie z Koroną wywalczył mistrzostwo Polski w Centralnej Lidze Juniorów do 18 lat. -Okres przygotowawczy nie był tak przepracowany, jakbym sobie tego życzył. Zmiana trenera, sporo niewiadomych. Przejąłem drużynę w trakcie przygotowań. Myślę, że to się odbiło na okresie przygotowawczym. Teraz mamy spokojną zimę. Wiemy, co dobrze funkcjonowało w rundzie jesiennej, co troszeczkę słabiej, nad czym się musimy skupić, żeby jako zespół prezentować się jeszcze lepiej - dodaje szkoleniowiec.

Indywidualnie nie chce wyróżniać zawodników. -Piłka nożna jest grą zespołową, dlatego nie chcę wystawiać takich ocen. każdy, kto chodził na nasze meczem, ma swoich ulubionych zawodników. Dla mnie liczy się kolektyw. A wyróżnić będę mógł wtedy, jak za dziesięć lat otworzę gazetę i zobaczę jak jeden, czy drugi z tych zawodników będzie miał na koncie występy w ekstraklasie, oby w barwach Korony. Wtedy będę mógł powiedzieć, że jakąś cegiełkę włożyliśmy w ten wynik, pracując w Centralnej Lidze Juniorów. Pierwszy zespół Korony to jest cel, do jakiego dążymy prowadząc akademię. Najważniejsze jest to, żeby chłopaki z grup młodzieżowych trafiali do pierwszej drużyny tak jak choćby Piotrek Pierzchała, czy Oskar Sewerzyński - podkreśla Paweł Czaja.


Drużyna Korony rywalizująca w Centralnej Lidze Juniorów do 17 lat zakończyła jesień na drugim miejscu w grupie D. W 14 spotkaniach wywalczyła 27 punktów (bramki 46-26). Liderem jest Cracovia z 38 punktami na koncie.
Bramki zdobyli: 11 - Miłosz Strzeboński, Kacper Śliwa, 7 - Hubert Świecarz, 5 - Hubert Zwoźny, 3 - Dawid Grabarczyk, 1 - Konstanty Denarczyk, Dawid Kośmider, Bartosz Kralka, Jakub Przybysławski, Kamil Skiba, Kamil Święcki, Krystian Wierzchanowski, Adrian Żyła. Jeden gol padł po strzale samobójczym.

-Mieliśmy na początku troszeczkę obaw co do drużyny, bo zbudowaliśmy ją z dwóch zespołów. Ciężko było wybrać tych najlepszych zawodników, ale udało się to zrobić. Jesień zakończyliśmy na drugim miejscu, myślę, że wszystko poszło zgodnie z planem. Mamy już większą wiedzę na temat tych piłkarzy. Myślę, że w drugiej rundzie będziemy walczyć o zwycięstwo w tej grupie. Postaramy się sprawić niespodziankę i wygrać rywalizację - mówi trener Michał Gębura, który prowadzi Koronę Kielce w Centralnej Lidze Juniorów do 17 lat.

Jest kilku zawodników, którzy jesienią wiedli prym w tym zespole. -Trzech piłkarzy, którzy mogliby u mnie grać, występuje w Centralnej Lidze Juniorów do 18 lat. Skupiliśmy się na zawodnikach z 2004 roku. O obliczu tej drużyny na pewno decydowali Kacper Śliwa, Miłosz Strzeboński, Adrian Sandach, który właśnie wrócił z testów w Manchesterze United, a poza tym Hubert Zwoźny, Hubert Świecarz. Jest kilku chłopców, którzy dobrze rokują i powinniśmy mieć z nich pociechę - dodaje trener Michał Gębura.

Jego podopieczni w rundzie jesiennej odnieśli kilka efektownych zwycięstw - u siebie z BKS Lublin 6:0, z Wisłą Kraków 8:1, na wyjeździe ze Stalą Mielec 7:1. -Cieszymy się, że była dobra skuteczność, ale zdarzały się również wpadki, bo przegrywaliśmy 1:5, 2:5. Jest nad czym pracować - przyznaje Michał Gębura. Czy on jako obrońca, bo z powodzeniem grał w Lechu Poznań, zaliczył też trzy występy w reprezentacji Polski, jest zadowolony z gry defensywnej swojej drużyny? -Nie do końca. Większość bramek straciliśmy po błędach indywidualnych i trzeba nad tym pracować. Ale to jest młodzież, ci zawodnicy muszą popełniać błędy, ale muszą też z nich wyciągać wnioski i podnosić swoje umiejętności - dodaje. I zapewnia, że wiosną jego zespół zaatakuje pozycję lidera.

KKP Korona Kielce w Centralnej Lidze Juniorów do 15 lat zakończył jesień na trzecim miejscu w tabeli w grupie D. Kielecki zespół zgromadził 27 punktów w 14 meczach (bramki 35-14). Przed Koroną plasują się Motor Lublin i Wisła Kraków - mają po 34 punkty.
Bramki zdobyli: 13 - Filip Wolski, 4 - Kacper Żabka, 3 - Jakub Kowalski, 2 - Olgierd Grudzień, Wojciech Gębka, Wiktor Nowak, Maciej Oziębło, Kacper Pawłowski, 1 - Bartłomiej Juszczyk, Kamil Krzemiński, Bartosz Snopek, Michał Sobieniak, Damian Wawszczyk.

-Rundę jesienna oceniam pozytywnie. To co założyliśmy sobie przed rozpoczęciem rozgrywek, zostało zrealizowane. Oprócz dorobku punktowego mam na myśli również model gry. Bardzo dużo pracowaliśmy nad różnymi formami ataku, czy to atak pozycyjny, czy otwarcie od bramki. Kładliśmy duży nacisk na to, żeby chłopcy rozwijali się w tym elemencie i wydaje mi się, że w tym elemencie idziemy w dobrym kierunku - mówi Michał Stachura, trener Korony w Centralnej Lidze Juniorów do 15 lat.

Którzy piłkarze w jego zespole szczególnie zasłużyli na wyróżnienie? -Trzeba pochwalić cały zespół, ale mieliśmy kilka indywidualności, które decydowały o obliczu drużyny. Byli to Oliwier Piątkowski, Filip Wolski i Kacper Żabka - dodaje Michał Stachura. A cel na rundę wiosenną? -Żeby zawodnicy się rozwijali i cały czas szli do przodu - mówi szkoleniowiec Korony w Centralnej Lidze Juniorów do 15 lat.


Polecamy