menu

Kibole zaatakowali bramkarza Puszczy Niepołomice - Kewina Komara. Pod dom przyjechali z maczetami. 20-latek w tej rundzie już nie zagra

28 sierpnia 2023, 10:23 | red.

PKO Ekstraklasa. Przykre informacje dotarły do nas w poniedziałkowy poranek. Według informacji WP SportoweFakty (prawdopodobnie) kibole Wisły Kraków mieli pobić Kewina Komara - bramkarza Puszczy Niepołomice. To rewanż za przegrane baraże o awans do Ekstraklasy. Fanatycy przyjechali także pod dom 20-latka z maczetami.


fot. Andrzej Banas
Kewin Komar, zaatakowany bramkarz beniaminka
fot. Andrzej Banaś
1 / 2

Kewin Komar zaatakowany przez kiboli


Kewin Komar w sobotę zagrał 90 minut w ramach 6. kolejki Ekstraklasy z ŁKS-em Łódź. Jego Puszcza wygrała 2:1, więc bramkarz miał powody do świętowania. Niestety ten dzień nie zakończył się dla niego dobrze. Jak ustaliły WP SportoweFakty, golkiper po meczu pojechał do Wiśnicza Małego, gdzie miał odebrać matkę swojej partnerki. Tego dnia we wspomnianej wsi odbywał się festyn. Na nim bawili się także kibole Wisły Kraków bojówki "Młoda Ferajna".

"- napisał:
bić bramkarza Puszczy Niepołomice, krzycząc, że to zemsta za przegrany mecz barażowy[/b]. Mężczyźni zaczęli się gonić po terenie festynu, ostatecznie bramkarzowi mieli pomóc strażacy ochotnicy - czytamy w artykule WP."]

Przypomnijmy, że Komar był jednym z bohaterów półfinałowego starcia w barażach o Ekstraklasę, gdzie Puszcza pokonała Wisłę Krakow 4:1. Dzięki długim wykopom młody bramkarz zaliczył dwie asysty.

Na tym jednak nie koniec. Najgorsze jeszcze czekało młodego bramkarza. Komar trafił do szpitala w Bochni, gdzie spotkał dwóch napastników. Zastraszyli go i powiedzieli, że jeśli zgłosi sprawę na policję, znajdą go, bo wiedzą gdzie mieszka. Golkiper musiał skłamać lekarzowi, że po prostu uderzył się w rękę.

Kiedy Komar wrócił do domu, tam czekali na niego agresorzy z maczetami. Bramkarz zdecydował się wówczas zawiadomić policję. Z informacji podanych przez WP wynika, że uraz Kewina Komara jest na tyle poważny, że w tej rundzie już nie zagra. To ogromna strata dla Puszczy Niepołomice, która przez wszystkich skazywana jest na pożarcie w obecnym sezonie.

- Puszcza po niezłym rozpoczęciu sezonu traci podstawowego bramkarza i młodzieżowca. Spadek z Ekstraklasy i kara do zapłacenia to strata +/- 10 mln zł - podsumował na Twitterze Kuba Szlendak. napisał:

Oświadczenie Puszczy Niepołomice w sprawie Kewina Komara:
W związku z wydarzeniami z minionego weekendu, w których poszkodowany został Kewin Komar, Puszcza Niepołomice stanowczo potępia wszelkie agresywne zachowania. Jako, że ta bezprecedensowa sprawa dotyczy zawodnika naszego Klubu, pragniemy Państwa zapewnić, że Klub podjął wszelkie niezbędne kroki prawne.

Jednocześnie informujemy, iż zawodnik naszego Klubu Kewin Komar otrzymał pełne wsparcie i został otoczony przez Klub opieką medyczną oraz prawną. Skrupulatnie analizujemy całe zajście. Sprawą zajmują się obecnie Policja oraz prawnicy Klubu.

PKO EKSTRAKLASA w GOL24


Więcej o EKSTRAKLASIE - newsy, wyniki, terminarz, tabela, strzelcy