menu

"Atalanta to duma włoskiego futbolu". Piękny sen kibiców z Bergamo wciąż trwa

20 lutego 2020, 12:26 | Tomasz Dębek

Po zwycięstwie 4:1 nad Valencią piłkarze Atalanty są o krok od awansu do ćwierćfinału Ligi Mistrzów. Na San Siro drużynę wspierało prawie 45 tys. kibiców, czyli więcej niż 1/3 mieszkańców Bergamo.

Atalanta - Valencia
Atalanta - Valencia
fot. AP/Associated Press/East News

Bardzo trudne zadanie w rewanżowym meczu 1/8 finału Ligi Mistrzów będzie miała Valencia, która przegrała w środę z Atalantą 1:4. Mecz został rozegrany na San Siro, bo stadion w Bergamo nie spełnia wymagań UEFA. Mimo tego frekwencja wyniosła 44 236 kibiców, czyli więcej niż 1/3 populacji Bergamo!

Ci, którzy wybrali się na trybuny, na pewno nie żałowali. Debiutująca w fazie pucharowej europejskich rozgrywek Atalanta znów pokazała styl, za który pokochało ją wielu kibiców. W tym sezonie Serie A drużyna strzeliła 63 gole, lepszy dorobek w czołowych ligach mają tylko Manchester City i PSG, ale oba zespoły rozegrały też więcej meczów. W środę Atalanta zagrała bez żadnych kompleksów, skutecznie i szczęśliwie, dzięki czemu jest blisko awansu do ćwierćfinału.

„To duma włoskiego futbolu” – twierdzi „La Gazzetta dello Sport”. Spokój zachowuje jednak szkoleniowiec Atalanty Gian Piero Gasperini.

– Przed meczem taki wynik wziąłbym oczywiście w ciemno. Teraz trochę jednak szkoda gola straconego przy stanie 4:0. Byliśmy w takiej euforii, że traciliśmy koncentrację. W rewanżu trzeba to będzie poprawić – przyznał Włoch.

O środowym zwycięstwie zadecydowała przede wszystkim skuteczność. Włosi oddali na bramkę rywali 11 strzałów, w tym 5 celnych. Piłkarze Valencii próbowali aż 17 razy, ale tylko 4-krotnie celnie.

- Nie chcę cierpieć, postaramy się strzelić kolejne gole na Estadio de Mestalla. Dziś świętował nie będę. Zamierzam to robić za trzy tygodnie, po rewanżu - zapowiada Gasperini.

- Obie drużyny miały swoje szanse. Oni swoje wykorzystali, my nie. Ale futbol zawsze daje szansę na rewanż. Na własnym stadionie ruszymy na nich jak lwy. Musimy wierzyć w siebie - przekonuje strzelec honorowego gola dla Valencii Dienis Czeryszew.

5229[/sonda]
[polecane] 19791993, 19796481, 19754821, 19743343, 19797799, 19797233;1; ZOBACZ TEŻ:[/polecane]
ZOBACZ TEŻ: [url="https://sportowy24.pl/fc-barcelona-najlepiej-zarabiajacym-klubem-swiata-wedlug-raportu-pilkarska-liga-finansowa-2020-firmy-deloitte/ga/c2-14714154/zd/41311848" title=""]>> PIŁKARSKA LIGA FINANSOWA. REAL MADRYT JUŻ NIE ZARABIA NAJWIĘCEJ. KTO WYPRZEDZIŁ KRÓLEWSKICH? [TOP 20] LIGA MISTRZÓW 2019/20 STRZELCY. MESSI I RONALDO DALEKO W TYLE ZA LEWYM [KLASYFIKACJA] STARY CZŁOWIEK I MOŻE. GWIAZDY Z PRZESZŁOŚCI GRAJĄ NAWET PO CZTERDZIESTCE