menu

Nawet 15 mln euro za byłego piłkarza Odry Wodzisław?!

5 maja 2016, 16:28 | jac

Pamiętacie Brazylijczyka Paulinho, którego przegoniono z ŁKS Łódź, a który potem zagrał dla reprezentacji Brazylii i Tottenhamu Londyn oraz Corinthians? Podobną karierę może zrobić jego rodak - także były zawodnik polskiego klubu, tyle że Odry Wodzisław, Rodrigo Moledo!

Rodrigo Moledo walczy o piłkę z Robertem Lewandowskim
fot. Marek Zakrzewski/Polskapresse
Rodrigo Moledo w barwach Internacionalu
fot. Nabor Goulart
Rodrigo Moledo powstrzymuje atak Jakuba Wilka
fot. Marek Zakrzewski/Polskapresse
Rodrigo Moledo
fot. Nabor Goulart
Rodrigo Moledo
fot. Marek Zakrzewski/Polskapresse
Rodrigo Moledo i Robert Lewandowski
fot. Marek Zakrzewski/Polskapresse
Rodrigo Moledo
fot. Nabor Goulart
Rodrigo Moledo
fot. Nabor Goulart
Rodrigo Moledo
fot. Nabor Goulart
1 / 9

Rodrigo Moledo długo nie zagrzał miejsca w Polsce. Do Odry przeszedł na zasadzie wypożyczenia w 2009 roku. Rozegrał ledwie trzy spotkania. Wrócił do ojczyzny i tam kontynuował karierę. Rozrosła się ona do całkiem sporych rozmiarów, biorąc pod uwagę wodzisławski epizod. Najpierw występy w Internacionalu, potem transfer za 5 mln euro do ukraińskiego Metalista Charków, a ostatnio gra dla Panathinaikosu Ateny.

Obrońca został nawet raz powołany w trybie awaryjnym do reprezentacji Brazylii przez Luiza Felipe Scolariego, ale w niej nie zadebiutował. 28-latek znany jest nie tylko kibicom Odry Wodzisław. Powinni kojarzyć go także fani Legii Warszawa - z bojów w Lidze Europy z Metalistem w jednej grupie. Albo sympatycy Lechii Gdańsk, których to drużyna w 2013 roku zagrała sparing z Charkowem.

Jak twierdzą włoskie media, AS Roma, w której broni Wojciech Szczęsny, jest skłonna w letnim okienku kupić Moledo z greckiego Panathinaikosu. I to aż za 15 mln euro!

W trwającym sezonie Roma nie wydała więcej na żadnego zawodnika. Znacznie mniej kosztował ją nawet pomocnik Andrea Bertolacci pozyskany z Genoi za 8,5 mln. Za to podobne albo nawet większe kwoty robiła za to interesy rok wcześniej - np. wyciągając Juana Iturbe z Werony za przeszło 25 mln euro, czy Radję Nainggolana z Cagliari za 15 mln.

Bardziej absurdalne od tych rzeczy jest tylko... mistrzostwo Leicester