menu

GKS Tychy - Górnik Łęczna LIVE! Trenerskie debiuty w Jaworznie

27 lipca 2013, 13:18 | Mateusz Herman

Nowy sezon piłkarski to nowe nadzieję oraz niekończące się wątpliwości. Kibice w Tychach jak i w Łęcznej liczą na jeszcze lepsze wyniki ich zespołów w nadchodzącym sezonie. Która z drużyn lepiej wypadnie na inaugurację?

GKS Tychy liczy, że nowy sezon przyniesie równie dobre wyniki jak poprzedni
GKS Tychy liczy, że nowy sezon przyniesie równie dobre wyniki jak poprzedni
fot. Sebastian Godyla

Relacja na żywo z meczu GKS Tychy - Górnik Łęczna w Ekstraklasa.net!

Tuż przed rozpoczęciem meczu z Górnikiem Łęczna będzie miała miejsce miła uroczystość, gdyż działacze oraz kibice GKS-u chcą podziękować za grę w zielono-czarno-czerwonych barwach dwóm byłym zawodnikom. Michał Kojdecki występował w Tychach ponad dziewięć lat, natomiast Krystianowi Odrobińskiemu w drodze do kariery przeszkodziła choroba, piłkarz wystąpił w 216 meczach. Obaj zawodnicy wywalczyli awans najpierw do II ligi, a później na zaplecze T-Mobile Ekstraklasy.

W Tychach po bardzo udanym poprzednim sezonie działacze jak i kibice liczą na kolejną niespodziankę i wysokie miejsce w ligowej tabeli. W sezonie 2012/2013 piłkarze pod wodzą trenera Mandrysza zajęli wysokie 6. miejsce z dorobkiem 55 punktów.

Drugi sezon dla „trójkolorowych” w I lidze bez wątpienia nie będzie łatwy. W kadrze tyszan zabraknie kilku wartościowych zawodników, którzy stanowili o sile zespołu. Mowa tutaj o m.in. Mateuszu Bukowcu, Bartłomieju Babiarzu, Marcinie Folcu oraz Piotrze Rockim, który wybrał ofertę Kolejarza Stróże. Kibice przed pierwszym gwizdkiem zastanawiają się jak trener Tomasz Fornalik „poukłada” tę drużynę i jak przedsezonowe przygotowania przełożą się na grę jego piłkarzy.

Obie drużyny miały okazje mierzyć się ze sobą w ostatniej kolejce sezonu 2012/2013 w ramach 34 kolejki. Mecz rozegrany w Jaworznie zakończył się bezbramkowym remisem natomiast w spotkaniu rozegranym Łęcznej w rundzie jesiennej GKS przegrał 2:0 po bramkach Zubera i Renusza.

Na pierwszy rzut oka widoczna jest rewolucja kadrowa w obu zespołach, w których zmieniono również trenerów. W Tychach podziękowano za pracę trenerowi Mandryszowi, którego zastąpił Tomasz Fornalik natomiast zespół z województwa lubelskiego poprowadzi Jurij Szatałow, który zastąpił na tym stanowisku Piotra Rzępkę.

Rewolucja kadrowa nie ominęła również tyskiego zespołu do którego dołączyło aż dziewięciu nowych zawodników (Maciej Budka, Dawid Dzięgielewski, Bartosz Flis, Marcel Gąsior, Michał Kołodziejski, Damian Krajanowski, Wojciech Król, Paweł Smółka, Szymon Sadowski). Dużo zmian nastąpiło również w drużynie z Łęcznej przed wszystkim klub powrócił do dawnej nazwy-Górnik Łeczna a także podczas letniej przerwy zakontraktowano zawodników, którzy występowali w Ekstraklasie m.in. Grzegorz Bonin, który reprezentował Górnika Zabrze, Koronę Kielce, Polonię Warszawa oraz ŁKS Łódź. Do grona ligowych weteranów należy zaliczyć także Macieja Szmatiuka, który reprezentował ostatnio barwy GKS-u Bełchatów oraz Pawła Sasina występującego poprzednio w Dolcanie Ząbki.

W Łęcznej liczą, że ten sezon będzie udany niż poprzednia runda, kiedy to zielono-czarni uplasowali się dopiero na 12. pozycji z dorobkiem 46 punktów.

GKS oraz Górnik maja już za sobą oficjalne spotkania w tym sezonie za sprawą rozgrywek w Pucharze Polski. W I rundzie podopieczni trenera Fornalika pokonali trzecioligową Lechię Tomaszów Mazowiecki 2:1 i awansowali do 1/16 tych rozgrywek. Ta sztuka nie udała się Górnikowi, który uległ Ursusowi Warszawa 1:0.

Jeśli chodzi o spotkania sparingowe lepszym bilansem mogą pochwalić się tyszanie, którzy odnieśli cztery zwycięstwa ponosząc tylko jedna porażkę ze Zniczem Pruszków. Drużyna a z Łęcznej w pięciu rozegranych spotkaniach odniosła tylko jedno zwycięstwo. Dla obu zespołów jutrzejsze spotkanie będzie trzecim w historii rozgrywek, kibice na pewno mogą liczyć na dobre widowisko, które miejmy nadzieję będzie uwieńczone bramkami.


Polecamy