menu

Mundial 2018. Pierwszy taki pogrom. Anglia rozjechała Panamę, Kane prześcignął Ronaldo i Lukaku

24 czerwca 2018, 15:51 | AIP, JCZ

Mundial 2018. Zgodnie z planem Anglia zameldowała się w 1/8 finału. Awans przypieczętowała w efektownym stylu. Dzięki skutecznej pierwszej połowie wygrała z Panamą aż 6:1 (5:0). Trzy gole strzelił Harry Kane (z rzutów karnych), który objął prowadzenie w klasyfikacji strzelców turnieju. Napastnik Tottenhamu o jedno trafienie wyprzedza teraz Cristiano Ronaldo i Romelu Lukaku. W ostatnim grupowym spotkaniu Anglicy zagrają o pozycję lidera z Belgią. Panamie pozostał mecz o honor z Tunezją.


fot.

Chyba nawet Anglicy nie spodziewali się, że tak łatwo uporają się z reprezentacją Panamy. Piłkarze z Ameryki Południowej ostatnio przegrali z Belgią 0:3, ale nieźle zaprezentowali się na tle silniejszego rywala. Tym razem wszystko roztrzygneło się szybko, bo już w pierwszej połowie, ale Los Canaleros zdobyli swoje małe mistrzostwo świata.

W zespole Trzech Lwów szczególnie wyróżniali się John Stones i Jesse Lingard. Obrońca Manchesteru City otworzył wynik spotkania w 8. minucie i w sumie zaliczył dublet, a pomocnik Manchesteru United wywalczył rzut karny i strzelił przepiękną bramkę z dystansu. Po meczu na ustach wszystkich był jednak Harry Kane. Napastnik zaliczył hat-tricka, mimo że nie był wyróżniającym się piłkarzem. Zawodnik Spurs najpierw wykorzystał dwa rzuy karne, a trzeci gol był wynikiem szczęśliwego rykoszetu. Tymsamym kapitan Anglików z pięcioma golami prowadzi w klasyfikacji strzelców przed Romelu Lukaku i Cristiano Ronaldo (obaj cztery gole).

Synowie Alboionu już po pierwszej połowie wygrywali 5:0, w drugiej odsłonie nie forsowali więc tempa. Wykożystali to Panamczycy, którzy zapisali się w historii swojego kraju. Kanałowcy w tym roku debiutuja na Mistrzostwach świata, tak więc bramka Felipe Baloy’a z 76. minuty była pierwszą w historii zdobyta na mundialu przez gracza Panamy. Mimo że wysoka przegrana oznacza dla nich powrót do domu, to gol przeciwko jednemu z faworytów jest małym mistrzostwem świata.

Anglicy wreszcie mają za to powody do zadowolenia, bo żadna reprezentacja w Rosji nie zdobyła jeszcze sześciu bramek. W ojczyźnie futbolu zapanuje szał, ale Synowie Albionu sami utrudnili sobie zadanie. Strata jednego gola oznacza, że Anglicy mają taki sam bilans bramek co Belgowie i utrudnili sobie awans do kolejnej rundy z pierwszego miejsca w grupie.

Bramka na 4:0 w meczu Anglia - Panama:


Ktoś tu konkretnie trenował rozegranie rzutów wolnych Co gol Anglików, to ładniejszy! Transmisja meczu #ENGPAN w TVP 1, TVP Sport oraz aplikacji mobilnej i na naszej stronie A wszystkie bramki z #Mundial18 obejrzycie tu ➡ https://t.co/04mFrRvABP pic.twitter.com/eLrdg0I6yX— TVP Sport (@sport_tvppl) 24 czerwca 2018


Piłkarz meczu: Harry Kane
Atrakcyjność meczu: 8/10

MŚ 2018 w GOL24[/sc]
Więcej o MŚ 2018 - newsy, wyniki, terminarze, tabele

Poznajesz Adama Nawałkę? Zobacz przemianę selekcjonera