Trzecioligowcy odrabiają zaległości. Dzisiaj zagrają m.in. zespoły Motoru Lublin i Avii Świdnik
W środę (godz. 17) zostanie rozegranych sześć zaległych spotkań 19. kolejki trzeciej ligi. Na boiska wyjdą m.in. piłkarze Motoru Lublin, Podlasia Biała Podlaska, Avii Świdnik i Orląt Radzyń Podlaski.
fot.
Motor w poprzedniej kolejce przegrał po raz pierwszy pod wodzą Piotra Zasady. Żółto-biało-niebiescy, chcąc zrealizować zakłady cel jakim jest awans do drugiej ligi, muszą wygrać wszystkie pozostałe spotkania do końca sezonu i liczyć, że dwukrotnie potknie się lider tabeli, Resovia.
– Zdajemy sobie sprawę, że wcześniej mieliśmy mały margines błędu, a teraz nie mamy go wcale – wyjawia Zasada. – Z drugiej strony wygraliśmy cztery poprzednie mecze i wiem, że wartość zespołu jest duża. To są ci sami ludzie. Wciąż wierzymy w awans, ale teraz skupiamy się tylko i wyłącznie na Podlasiu. Do każdego meczu podchodzimy tak samo. Interesuje nas tylko pełna pula i zrobimy wszystko, żeby zwyciężyć - dodaje.
W dzisiejszym meczu w lubelskiej ekipie niepewny jest występ najlepszego strzelca Konrada Nowaka, a za żółte kartki musi pauzować Tomasz Tymosiak
Podlasie, odkąd zespół przejął Tomasz Złomańczuk (w przeszłości trener m.in. Motoru) nie przegrywa, ale wciąż musi walczyć o utrzymanie.
– Kibicuję Motorowi. To klub bardzo mi bliski i życzę mu awansu, ale my też mamy swój plan do zrealizowania. Musimy zdobyć kolejne punkty potrzebne do pozostania w lidze – mówi Złomańczuk.
Ważny mecz dla układu tabeli odbędzie się w Rzeszowie. W derbach ekip ze stolicy Podkarpacia Resovia podejmie Stal Rzeszów. Obydwie drużyny kilkanaście dni temu zmierzyły się w finale Pucharu Polski na szczeblu Rzeszów-Dębica. Resovia wygrała wówczas 3:2.
“Pasiaki” przystąpią do derbów z kolejną dotacją od miasta, tym razem w wysokości 100 tysięcy złotych. Poza tym Tadeusz Ferenc, prezydent Rzeszowa obiecał Resovii, że w przypadku awansu, konto klubu zostanie zasilone kwotą co najmniej miliona złotych. Jednak Stal nie odpuści, tym bardziej, że przystąpi do meczu pod wodzą nowego, ale jeszcze nie znanego trenera (po przegranej z Avią zdymisjowano Tadeusza Krawca).
Dziś w Świdniku, rewelacyjnie spisująca się wiosną Avia podejmie ostatni w tabeli JKS Jarosław. Z kolei pewne ligowego bytu Orlęta Radzyń Podlaski zmierzą się u siebie z walczącym o utrzymanie Spartakusem Daleszyce.
------------