menu

Motor Lublin - Wisła Puławy 1:0. Zobacz zdjęcia z meczu

29 listopada 2019, 21:01 | KK

W swoim ostatnim meczu w 2019 roku, Motor Lublin pokonał przed własną publicznością Wisłę Puławy w półfinale Totolotek Regionalnego Pucharu Polski. Do wyłonienia zwycięzcy potrzebnych było ponad 120 minut gry.


fot. Łukasz Kaczanowski

fot. Łukasz Kaczanowski

fot. Łukasz Kaczanowski

fot. Łukasz Kaczanowski

fot. Łukasz Kaczanowski

fot. Łukasz Kaczanowski

fot. Łukasz Kaczanowski

fot. Łukasz Kaczanowski

fot. Łukasz Kaczanowski

fot. Łukasz Kaczanowski

fot. Łukasz Kaczanowski

fot. Łukasz Kaczanowski

fot. Łukasz Kaczanowski

fot. Łukasz Kaczanowski

fot. Łukasz Kaczanowski

fot. Łukasz Kaczanowski

fot. Łukasz Kaczanowski

fot. Łukasz Kaczanowski

fot. Łukasz Kaczanowski

fot. Łukasz Kaczanowski
1 / 20

W pierwszej połowie przewagę w posiadaniu piłki mieli gospodarze, którzy stworzyli groźne sytuacje pod bramką rywali, ale brakowało im skuteczności. Najbliższy zdobycia gola był Piotr Darmochwał, jednak po jego strzale piłka ostemplowała jedynie poprzeczkę.

Swoje okazje mieli także przyjezdni, lecz zarówno Maciej Wojczuk, jak i Rafał Kiczuk nie potrafili znaleźć drogi do bramki strzeżonej przez Adriana Olszewskiego. Tym samym, do przerwy skromna grupa kibiców na Arenie Lublin nie zobaczyła żadnego trafienia.

Po zmianie stron nadal długo utrzymywał się rezultat bezbramkowy, choć na początku drugiej połowy wynik mógł otworzyć Michał Paluch. Napastnik Motoru przegrał jednak pojedynek z dobrze broniącym Krzysztofem Kurkiem.

W kolejnych fragmentach gra nie była zbyt porywająca, ale ożywiła się w ostatnim kwadransie. W 79. minucie dobrej sytuacji nie wykorzystał Darmochwał. Po drugiej stronie boiska, o włos od wpisania się na listę strzelców był zaraz potem Marcin Pigiel.

Natomiast tuż przed zakończeniem regulaminowego czasu gry, szansę dla Wisły zmarnował Wojczuk, a chwilę później groźne uderzenie głową Szymona Stanisławskiego obronił Olszewski.

W końcowych sekundach zaś piłki meczowe dla żółto-biało-niebieskich mieli Dominik Kunca i Tomasz Swędrowski, lecz ofiarne interwencje puławskiej defensywy oraz bramkarza sprawiły, że sędzia Wojciech Myć musiał zarządzić dogrywkę.

Dodatkowy czas spotkania rozpoczął się od gola z rzutu karnego autorstwa Dominika Kuncy. Jak się okazało, więcej bramek już w tej konfrontacji nie padło, choć okazje ku temu mieli zarówno miejscowi, jak i „Duma Powiśla”. W dodatku, goście grali w ostatnich minutach w przewadze, po tym jak czerwoną kartkę za brutalny faul na Macieju Wojczuku obejrzał Adrian Kajpust.

Ostatecznie, w kolejnej rundzie Totolotek Regionalnego Pucharu Polski zameldował się Motor, którego w marcu czeka finałowa potyczka derbowa z Avią Świdnik.

Motor Lublin – Wisła Puławy 1:0 (0:0)
Bramka: Kunca 93 (z rzutu karnego)

Motor:Olszewski – Cichocki, Łukasik, Kajpust, Michota, Bonin (74 Kumoch), Swędrowski, Duda, Darmochwał (90 Rymek), Kruczkowski (59 Kunca), Paluch (74 Nowak). Trener: Mirosław Hajdo

Wisła:Kurek – Wolanin (40 Szczotka), Pielach, Rogala, Pigiel (107 Bernat), Kiczuk (70 Chudyba), Kobiałka (59 Stanisławski), Zmorzyński (46 W. Puton), K. Puton, Zuber (73 Barański), Wojczuk. Trener: Mariusz Pawlak

Żółte kartki: Swędrowski, Michota, Nowak, Rymek – Zuber, K. Puton

Czerwona kartka: Kajpust (w 113. minucie za faul)

Sędziował: Wojciech Myć (Lublin)

Widzów: 734


Polecamy