Motor Lublin w sobotę podejmuje lidera tabeli. Żółto-biało-niebiescy mogą zbliżyć się do zespołu z województwa świętokrzyskiego
W najbliższy weekend rozegrana zostanie 13. kolejka trzeciej ligi grupy IV. Najciekawiej zapowiada się sobotnie starcie (godz. 17) na Arenie Lublin, w którym Motor podejmie lidera tabeli, Koronę II Kielce.
fot. Łukasz Kaczanowski
Motor wygrał dwa ostatnie spotkania, a w sumie jest niepokonany od czterech meczów. Od razu przyniosło to efekt w tabeli. Lublinianie są na najniższym stopniu podium, a do drużyny z województwa świętokrzyskiego tracą już tylko sześć punktów.
– Nie patrzę na tabelę, ponieważ przed nami jeszcze długa droga do zrealizowania celu. A także wiele ciężkiej pracy –wyjawia Mirosław Hajdo, trener Motoru. – Nie chciałbym też mówić o jakiejś zwycięskiej passie. Przed nami kolejne ważne spotkanie, które chcemy rozstrzygnąć na swoją korzyść.
W 11. serii gier żółto-biało-niebiescy pokonali u siebie Wisłę Puławy 4:1, a tydzień temu wygrali w Tarnobrzegu z Siarką 2:1. Obydwaj rywale zespołu z Koziego Grodu przed sezonem byli wymieniani w gronie kandydatów do gry o najwyższe cele.
– Faktycznie gra nam się łatwiej z teoretycznie silniejszymi drużynami, które nie myślą tylko i wyłącznie o murowaniu swojej bramki – mówi Hajdo. – Mecze sa otwarte, co dla nas jest korzystne.
Motor wcześniej w trwającej kampanii nie zwyciężył dwa razy z rzędu. Co takiego się teraz stało?
– Przede wszystkim na dzień dzisiejszy mamy napastnika. Michał Paluch wykorzystuje sytuacje i regularnie strzela gole (ma na swoim koncie 7 bramek – red). Ale to też zasługa całego zespołu, który pracuje na te okazje – mówi Hajdo. – Moja drużyna gra solidnie w defensywie, utrzymuje się przy piłce i są wyniki.
Kielczanie są beniaminkiem, ale tylko z nazwy. Co prawda, większość tej drużyny stanowią młodzi gracze, jednak w każdym spotkaniu są oni posiłkowani piłkarzami z pierwszego zespołu, występującego w krajowej elicie. Korona II chwalona jest m.in. za wyszkolenie techniczne.
–To niewygodny rywal, bez względu na to, w jakim przyjedzie składzie. Ci chłopcy potrafią grać w piłkę, co już wielokrotnie udowadniali. To poukładana ekipa. Mamy swój pomysł na ten mecz – dodaje Hajdo.
W środę kielczanie rywalizowali w 4. rundzie Totolotek Regionalnego Pucharu Polski na szczeblu okręgu świętokrzyskiego. Podopieczni Sławomira Grzesika przegrywali w gościach z czwartoligowym Naprzodem Jędrzejów 0:1, ale ostatecznie zwyciężyli (co ciekawe, ekipa z Kielc ma także trzeci zespół) 4:1.
– Myślę, że nie będzie to miało znaczenia w sobotę. Korona II na pewno będzie zregenerowana. My zagramy w najsilniejszym składzie. Żaden z zawodników nie narzeka na urazy – kończy trener Motoru.
[polecane]19293225,19292243,19285425,19285707,19290791,19285661,1;POLECAMY PAŃSTWA UWADZE:[/polecane]