Motor Lublin jedzie po kolejne zwycięstwo. Żółto-biało-niebiescy zmierzą się Pogonią Grodzisk Mazowiecki
Piłkarze z Lublina dawno nie mieli tak dobrej serii. W sobotnim starciu z Pogonią Grodzisk Mazowiecki będą mieli szansę na piąte zwycięstwo z rzędu.
fot. Fot. Wojciech Szubartowski
Podopieczni Marka Saganowskiego wreszcie grają tak, jak życzyliby sobie tego głodni zwycięstw kibice z Lublina. "Motorowcy" nie stracili bramki od pięciu spotkań. W ich trakcie sami zdobyli ich aż 11. Dobrą serię zapoczątkował bezbramkowy remis w Elblągu z tamtejszą Olimpią. Później było już tylko lepiej. Żółto-biało-niebiescy zwyciężyli 4:0 z GKS-em Bełchatów, 3:0 z rezerwami poznańskiego Lecha i również 3:0 z Garbarnią Kraków. Ponadto w minioną środę lublinianie wyeliminowali pierwszoligowe Podbeskidzie Bielsko-Biała z Fortuna Pucharu Polski, pokonując faworytów 1:0 na Arenie Lublin. Czas na kolejne ligowe starcie. Tym razem na wyjeździe.
- Piłka nożna jest nieprzewidywalna, a tym bardziej nasza liga. Na pewno Pogoń to zespół, który u siebie punktuje i jest dobrze zorganizowany, więc spodziewamy się ciężkiego meczu - mówi trener zespołu z Lublina.
Ostatnie spotkanie Motoru pokazało jaką głębię składu ma lubelski klub. Marek Saganowski postawił w starciu z pierwszoligowcem na kilku zmienników, którzy pokazali się z dobrej strony. Trener cieszy się z szerokiego wachlarza możliwości przy ustalaniu wyjściowego składu. - Mówi się, że zwycięskiego składu się nie zmienia. W meczu z Podbeskidziem było sześc zmian względem poprzedniego starcia. Nie było po nich widać jednak dużej różnicy. To oznacza, że zawodnicy, pomimo tego, że siedzą na ławce, są przygotowani do tego, by walczyć o pierwszy skład, czy pomóc drużynie. Dla mnie nie liczy się jedenastka, która wychodzi, tylko dwudziestu paru zawodników, których mam szatni. Oni mają być gotowi na swój moment. Ci zawodnicy, którzy dostali szansę pokazali, że są gotowi i pracują dobrze - tłumaczy szkoleniowiec.
Najbliższym rywalem Motoru będzie Pogoń Grodzisk Mazowiecki. Podopieczni Krzysztofa Chrobaka w ubiegłym sezonie zwyciężyli w rozgrywkach grupy I trzeciej ligi i awansowali na szczebel centralny. W eWinner 2. lidze radzą sobie ze zmiennym szczęściem. Do tej pory zaliczyli po trzy zwycięstwa, remisy i porażki. Co ciekawe lepiej radzą sobie na wyjazdach, niż na własnym boisku. U siebie wygrali do tej pory tylko raz. Wówczas ich rywalem był krakowski Hutnik. Trzeba jednak przyznać, że potrafili urwać punkty wiceliderom z Ruchu Chorzów, remisując przed własną publicznością 1:1. Komplet punktów z Grodziska Mazowieckiego zdołała wywieźć do tej pory Stal Rzeszów i Wisła Puławy. Lublinianie z pewnością liczą na to, że im także uda się ta sztuka.
Mecz 10. kolejki eWinner 2. ligi: Pogoń Grodzisk Mazowiecki - Motor Lublin zaplanowano na sobotę 25 września, godz. 13:00. Transmisję "na żywo" można śledzić za pośrednictwem aplikacji mobilnej sponsora rozgrywek, firmy eWinner oraz internetowej platformy Sportize.
ZOBACZ TAKŻE: