Motor Lublin bezbramkowo zremisował w wyjazdowym sparingu z Resovią. Zobacz zdjęcia
Piłkarze trzecioligowego Motoru Lublin rozegrali drugi mecz w zimowym okresie przygotowawczym. Po raz kolejny z drugoligowcem i ponownie na wyjeździe. Żółto-biało-niebiescy najpierw zremisowali z Górnikiem Łęczna 2:2, a dzisiaj bezbramkowo zremisowali z Resovią.
– To było wyrównane, zacięte spotkanie. Z jego przebiegu mieliśmy nawet więcej sytuacji do strzelenia goli niż przeciwnik – ocenia Mirosław Hajdo, trener Motoru. – Fajnie się gra takie potyczki, z takimi rywalami, grającymi w wyższych ligach. Można z nich wynieść wiele dobrego i zobaczyć, w którym miejscu jesteśmy. Jestem zadowolony z pracy wykonanej przez moją drużynę.
W lubelskiej ekipie sprawdzany był tajemniczy boczny pomocnik. – Wszystko wskazuje na to, że w poniedziałek podpisze z nami kontrakt. Jeżeli tak się stanie, to nasza kadra na rundę wiosenną będzie praktycznie zamknięta. Cały czas rozglądamy się jeszcze za lewym obrońcą – wyjawia Hajdo.
Od pewnego czasu z Motorem trenowali dwaj lewi obrońcy. Został już tylko jeden – Marcin Świech (Stal Kraśnik), który grał już w przeszłości w żółto-biało-niebieskich barwach. I dalej walczy on o ponowny angaż w klubie z Koziego Grodu. Za usługi podziękowano natomiast Dawidowi Niewęgłowskiemu, ostatnio występującemu w Chełmiance.
Kolejny mecz kontrolny Motor rozegra w najbliższą środę. Tego dnia lublinianie (godz. 12.15) zmierzą się w Rzeszowie z beniaminkiem drugiej ligi, Stalą.
Resovia – Motor Lublin 0:0
Resovia: Zapytowski – Mikulec, Kubowicz, Domoń, Geniec – Wasiluk, Zawodnik testowany, Radulj, Hebel – Krykun, Świderski. Ponadto grali: Daniel, Adamski, Persak, Zalepa, Kantor, Kaliniec, Kurek
Motor (I połowa): Kalinowski – Michota, Grodzicki, Cichocki, Świech, Kunca, Duda, Król, Swędrowski, Ceglarz, Ropski; Motor (II połowa): Olszewski – Michota (75′ Zbiciak), Łukasik, Kajpust, Gruszkowski, Nowak, Rymek, Kumoch, Darmochwał, Zawodnik testowany, Paluch