Motor - Hutnik. Premii od kibiców nie będzie. Nowohucka obrona pękła w II połowie [ZDJĘCIA]
Hutnik Kraków uległ w Lublinie Motorowi 0:3 w meczu 14. kolejki II ligi. To już piąta z rzędu porażka nowohuckiej drużyny, a pewnie tym bardziej bolesna, że poniesiona w meczu z podtekstem. Hutnik pozostał na ostatnim, 19. miejscu w tabeli, ma 10 punktów.
Motor - Hutnik. Dla kibiców to był najważniejszy mecz
Pamiętamy, co działo się wiosną - Hutnik musiał dochodzić swoich racji, gdy prowadzący rozgrywki III ligi Lubelski ZPN zadecydował o awansie Motoru. Po werdykcie PZPN w II lidze grają teraz oba zespoły, ale kurz po wydarzeniach sprzed pół roku tak całkiem nie opadł, skoro kibice nowohuckiej drużyny właśnie przed wyjazdem na ten mecz przyszli pod klub mobilizować zawodników. A przede wszystkim zorganizowali w internecie akcję - składając się na premię dla drużyny. Zadeklarowali w sumie kilkanaście tysięcy złotych za zwycięstwo, mniej za remis.
[przycisk_galeria]
[cyt]Hutnicy, którzy przegrali 4 poprzednie spotkania, to niedzielne zaczęli w głębokiej defensywie. Ataki rozpoczęli po kwadransie, to jednak Motor pozostał w I połowie stroną aktywniejszą, prowadzącą grę.
[/cyt]
Najbliższy gola był w tej części Kamil Kumoch - w 32 min huknął z 15 m w słupek. Dawid Smug dobrze interweniował po strzałach Daniela Świderskiego (19 min) i Kumocha (41), Mateusz Zając dwa razy blokował w polu karnym uderzenia Świderskiego. Generalnie, Hutnik bronił się nieźle. Gola mógł dać mu Mateusz Ozimek, ale w 22 min jego strzał z kąta obronił Sebastian Madejski.
Po przerwie pękła obrona Hutnika
Nowohucka obrona przełamana została na początku II połowy. Tomasz Swędrowski wpadł w pole karne, uderzył, a piłka, muskając jeszcze but Zająca, wpadła w bliższy róg.
Hutnik zaatakował, miał okazje, by wyrównać, ale to nie był jakiś wielki nacisk na rywala. A ten w 80 min zadał drugi cios. Z boku pola karnego piłkę zagrał na środek Szymon Rak, Rafał Król powalczył z Tomaszem Jaklikiem, a Świderski z 6 m trafił do celu. Pięć minut potem ten sam piłkarz, dobijając obroniony przez Smuga strzał Michała Michoty, dobił hutników.
Jeszcze w 90+1 min wymarzoną okazję na bramkę dla gości miał Ozimek. Spudłował, ale tak naprawdę nie miało to już żadnego znaczenia...
Motor Lublin - Hutnik Kraków 3:0 (0:0)
Bramki: 1:0 Swędrowski 47, 2:0 Świderski 80, 3:0 Świderski 85.
Motor: Madejski - M. Król, Grodzicki, WawszczykŻ, Moskwik - Wójcik (63 Duda), Swędrowski, KumochŻ (63 Rak), R. Król (88 Cichocki), Ceglarz (72 Michota) - Świderski.
Hutnik: Smug - Jaklik, StawarczykŻ, ZającŻ, ReczulskiŻ - Kieliś, Kędziora (86 Jodłowski), DrągŻ (77 Sobala), Świątek, Linca (70 Hafez) - Ozimek.
Sędziował: Leszek Lewandowski (Zabrze). Mecz bez publiczności.
[polecane]20896184, 20886554, 20919214, 20892382, 20866815, 20886890[/polecane]