menu

Motor Lublin wygrał z Hetmanem Zamość 2:0 w sparingowych derbach regionu. Zobacz zdjęcia

20 lipca 2019, 13:46 | Marcin Puka

Na bocznym boisku Areny Lublin towarzysko zmierzyli się trzecioligowcy. Motor wygrał z Hetmanem Zamość 2:0 (1:0). Gospodarzy w pierwszej połowie na prowadzenie wyprowadził pozyskany w trwającym okienku transferowym Tomasz Swędrowski. Końcowy wynik spotkania ustalił w drugiej odsłonie Jakub Buczek.


fot. KK

fot. KK

fot. KK

fot. KK

fot. KK

fot. KK

fot. KK

fot. KK

fot. KK

fot. KK

fot. KK

fot. KK

fot. KK

fot. KK

fot. KK

fot. KK

fot. KK

fot. KK

fot. KK

fot. KK

fot. KK

fot. KK
1 / 22

Mirosław Hajdo, trener Motoru sprawdzał kilku zawodników. W tym gronie ponownie był 20-letni bramkarz Rafał Strączek, ostatnio występujący w trzecioligowej Wólczance Wólce Pełkińskiej. Po zmianie stron w szeregach gospodarzy zameldowało się jeszcze pięciu testowanych graczy.

– Mój zespół pokazał się z niezłej strony. Nie było tak, że tylko Motor miał okazje do zdobycia bramek. My też mieliśmy swoje sytuacje – mówi Jacek Ziarkowski, trener Hetmana. – Boli fakt, że w głupi sposób straciliśmy gole. Musimy nad tym pracować, ale także nad innymi rzeczami, po to, żeby wyeliminować błędy. Przygotowania idą dobrze. To co sobie założyliśmy w miarę realizujemy. Chłopaki ciężko pracują, i ważne, że w drużynie nie ma kontuzji. Stopniowo będziemy łapać świeżość, a wtedy nasza gra powinna wyglądać jeszcze lepiej. Zdajemy sobie sprawę, że przed nami duże wyzwanie, ponieważ między trzecią, a czwartą ligą jest sporo różnica. Wiemy co nas czekamy, mamy pokorę, ale absolutnie się nikogo nie boimy. Podejmiemy rękawicę – dodaje "Ziaro".

–Za nami bardzo cenny sparing z mocnym rywalem. Widać było u nas zmęczenie i przez to brakowało dokładności, ale mieliśmy swoje okazje do zdobycia bramek – mówi Przemysław Żmuda, kapitan zamojskiej drużyny. – Straciliśmy głupie bramki po naszych stałych fragmentach gry. Wiemy nad czym mamy pracować i widać, że wszystko idzie w dobrym kierunku – dodaje były piłkarz m.in. Motoru.

Wciąż nie wiadomo, czy w lubelskim zespole nadal będzie występował Bartosz Waleńcik. Obrońca był wypożyczony do Motoru z Piasta Gliwice. Klub z ekstraklasy nie chce zgodzić się na kolejne wypożyczenie i chciałby piłkarza sprzedać.

Pierwszoligowy Stomil Olsztyn zdecydowany jest na Szymona Raka. Napastnik Motoru pozytywnie przeszedł testy medyczne, a działacze z Olsztyna chcą wykupić zawodnika, który w swoim kontrakcie z lublinianami miał wpisaną kwotę odstępnego.

Przed żółto-biało-niebieskimi jeszcze cztery mecze kontrolne przed sezonem 2019/20 (rozgrywki grupy IV rozpoczną się w weekend 10/11 sierpnia). W najbliższą środę (23 lipca, boczne boisko Areny Lublin) Motor najpierw zmierzy się z czwartoligową Lublinianką, a następnie zagra z trzecioligowcem z grupy I, Bronią Radom. Pierwsze spotkanie zaplanowano na godz. 16.30, a druga potyczka rozpocznie się o godz. 19.

Natomiast beniaminek z Zamościa także będzie sparował w najbliższą środę. 23 lipca zmierzy się na wyjeździe z innym trzecioligowcem, Sokołem Sieniawa.

Motor Lublin – Hetman Zamość 2:0 (1:0)
Bramki: Swędrowski 14, Buczek 80
Motor (I połowa): Strączek – Michota, Grodzicki, Cichocki, Brzyski, Bonin, Duda, Swędrowski, Kruczkowski, Darmochwał, Paluch; Motor (II połowa): Krupa – zawodnik testowany, zawodnik testowany (71 zawodnik testowany), zawodnik testowany, Brzyski, Koszel, Kumoch, Duda (72 Buczek), Nowak, Grunt, zawodnik testowany
Hetman: Sobieszczyk – Kursa, Kanarek, Żmuda, Daszkiewicz – Słotwiński, Skiba, Skoczylas, zawodnik testowany, Kycko – Oziemczuk oraz Dudek, Pupeć, Olszak, Kopyciński, Turczyn, Popko, zawodnik testowany, zawodnik testowa


Polecamy