menu

Motor Lublin - Wólczanka Wólka Pełkińska 1:1 (ZDJĘCIA)

10 listopada 2018, 21:12 | KK

W przedostatnim meczu rundy jesiennej sezonu 2018/19 Motor Lublin zremisował przed własną publicznością z Wólczanką Wólka Pełkińska 1:1. Dla lublinian był to już trzeci podział punktów u siebie w obecnych rozgrywkach, który rozczarował zarówno drużynę, jak i jej kibiców.


fot. Łukasz Kaczanowski

fot. Łukasz Kaczanowski

fot. Łukasz Kaczanowski

fot. Łukasz Kaczanowski

fot. Łukasz Kaczanowski

fot. Łukasz Kaczanowski

fot. Łukasz Kaczanowski

fot. Łukasz Kaczanowski

fot. Łukasz Kaczanowski

fot. Łukasz Kaczanowski

fot. Łukasz Kaczanowski

fot. Łukasz Kaczanowski

fot. Łukasz Kaczanowski

fot. Łukasz Kaczanowski

fot. Łukasz Kaczanowski

fot. Łukasz Kaczanowski

fot. Łukasz Kaczanowski

fot. Łukasz Kaczanowski

fot. Łukasz Kaczanowski

fot. Łukasz Kaczanowski

fot. Łukasz Kaczanowski

fot. Łukasz Kaczanowski

fot. Łukasz Kaczanowski

fot. Łukasz Kaczanowski

fot. Łukasz Kaczanowski

fot. Łukasz Kaczanowski
1 / 26

W pierwszej połowie początkowo przeważali gospodarze, którzy częściej utrzymywali się przy piłce i starali się naciskać na obronę rywali, choć bez wyraźnego efektu. Kiedy wydawało się, że gol dla żółto-biało-niebieskich jest kwestią czasu, do siatki dość nieoczekiwanie i szczęśliwie trafili przyjezdni. Po dośrodkowaniu z prawego skrzydła w wykonaniu Mateusza Kocura, piłka odbiła się od defensora Motoru, Michala Ranki, następnie od słupka, by znaleźć się pod nogami Krzysztofa Pietlucha. Napastnik Wólczanki dopełnił formalności z najbliższej odległości i dał swojej drużynie prowadzenie.

Do przerwy na tablicy wyników widniał jednak remis, po tym jak do wyrównania doprowadził Konrad Nowak. Kapitan lubelskiego zespołu wpisał się na listę strzelców uderzeniem z około dwóch metrów tuż przed gwizdkiem zapraszającym obie ekipy do szatni.

Po zmianie stron, "Motorowcy" próbowali szybko objąć prowadzenie, ale Nowakowi w dwóch dogodnych sytuacjach zabrakło trochę precyzji lub szczęścia. Szansę na pokonanie bramkarza gości miał także Michał Gałecki, jednak jego strzał z dystansu poszybował nad poprzeczką.

Przewaga podopiecznych Roberta Góralczyka była duża, ale swoje okazje mieli także zawodnicy Wólczanki, którzy decydowali się na uderzenia zza pola karnego. Z kąśliwymi strzałami Kocura, Pietlucha oraz Marka Gwóźdźa poradził sobie jednak stojący między słupkami Motoru, Adrian Olszewski.

W końcówce żółto-biało-niebiescy posyłali dużo dośrodkowań w pole karne i stwarzali zagrożenie, ale ostatecznie nie znaleźli drogi do bramki i musieli pogodzić się z remisem. Do końca rundy jesiennej lublinianie mają do rozegrania jeszcze jedno spotkanie z Wiślanami Jaśkowice na wyjeździe. Ta potyczka jest zaplanowana na 17 listopada w Skawinie.

Motor Lublin - Wólczanka Wólka Pełkińska 1:1 (1:1)
Bramki: Nowak 45 - Pietluch 22

Motor: Olszewski - Kraśniewski (75 Rak), Ranko, Majewski, Wołos, Bonin, Gałecki (81 Meskhia), S. Kamiński, Brzyski, D. Kamiński, Nowak. Trener: Robert Góralczyk

Wólczanka: Strączek - Korolski, Kocur (90 Majka), Lech (90 Viscovich), Gwóźdź, Podstolak, Wrona, Mianowany, Hajduk, Buczek (60 Zygmunt), Pietluch (87 Czyrny). Trener: Marek Rybkiewicz

Żółte kartki: Wołos, Brzyski, Ranko

Sędziował: Tomasz Żołądek (Kielce).

Widzów: 2630


Polecamy