Reprezentacja Niemiec podejmie Francję w pierwszym meczu Ligi Narodów. "Gra przeciwko mistrzom świata jest dla nas najlepszym scenariuszem"
W czwartek (6 września) o godzinie 20:45 Niemcy podejmą Francję w spotkaniu Ligi Narodów UEFA. Starcie czterokrotnych mistrzów świata z obecnymi triumfatorami mundialu będzie prawdziwym hitem nowych rozgrywek.
fot. Bartek Syta / Polska Press
- Gra z Francuzami jest dla nas znakomitą okazją. Każdy z chłopaków tak uważa. Traktujemy ten mecz jako doskonałą możliwość na zaprezentowanie dobrego występu. Poza tym to będzie prawdziwa frajda gościć u siebie mistrzów świata - powiedział Thomas Mueller, reprezentant Niemiec.
Reprezentacja Francji Didiera Deschampsa może i nie była najładniej grającym zespołem na tych mistrzostwach, ale zdobycie czterech bramek w finale mistrzostw świata zdarzyło się pierwszy raz od 1970 roku, kiedy to Brazylia pokonała Włochów na turnieju w Meksyku 4:1.
Niemcy nie są pierwszym mistrzem świata, który skompromitował się przy próbie obrony tytułu. Mało tego, na ostatnich pięciu mundialach działo się tak aż cztery razy. W 1998 roku Francja została najlepszą drużyną globu, a cztery lata później zakończyła zmagania w Korei i Japonii na czwartym miejscu w swojej grupie. Silniejsi okazali się wówczas Dania, Senegali i Urugwaj. - Moim największym błędem była wiara, że grając dominujący futbol oparty na posiadaniu piłki możemy co najmniej wyjść z grupy. Często graliśmy w ten sposób w przeszłości i zwykle przynosiło to bardzo dobre rezultaty. Powinienem był wcześniej zacząć przygotowywać zespół do gry bardziej stabilnym i bezpiecznym stylem, jak to było w 2014 roku, gdy mieliśmy więcej równowagi między atakiem i obroną – powiedział Joachim Loew.