menu

Michał Trąbka, piłkarz ŁKS: Przed nami pięć kolejek, w trakcie których wiele się wyjaśni

22 lutego 2020, 12:14 | R. Piotrowski

- Przed nami pięć ważnych kolejek i teraz wiele się wyjaśni, bo gramy z zespołami zajmującymi miejsca w dolnych rejonach tabeli. Prawda jest taka, że jeśli nie zaczniemy wygrywać, to spadniemy z ligi - powiedział po bezbramkowo zremisowanym meczu z Pogonią Szczecin pomocnik ŁKS Michał Trąbka.


fot. Michał Trąbka w meczu z Pogonią oddał jeden strzał i wykonał cztery kluczowe podania. Gola ŁKS jednak nie zdobył [Fot. Krzysztof Szymczak]

W drugiej połowie piątkowego meczu ŁKS z Pogonią inicjatywa należała do łodzian. Cóż jednak z tego, że łodzianie oddali 14 strzałów na bramkę, a rywale tylko 6, skoro żadnego z nich podopieczni trenera Kazimierza Moskala nie potrafili zamienić na bramkę. Pogoń częściej utrzymywała się przy piłce, wymieniła więcej podań, lecz bramce Arkadiusza Malarza zagroziła po przerwie tylko dwukrotnie. To zresztą mogło wystarczyć, na szczęście dla gospodarzy Zvonimir Kožulj spudłował z jedenastu metrów.

- Mecz niewykorzystanych okazji. Wypadałoby się cieszyć z tego, że Pogoń zmarnowała w ostatniej minucie rzut karny, ale remisy nic nam nie dają, więc nie możemy być zadowoleni z tego punktu. Koniecznie musimy poprawić skuteczność gry w ataku - mówił po meczu wyraźnie rozczarowany wynikiem Michał Trąbka.

Po spotkaniu z Wisłą Płock narzekaliśmy na postawę drugiej linii. Jak było w piątek? Odrobinę lepiej, nie na tyle jednak, by cieszyć się z bramki i zwycięstwa.
- W tym meczu stworzyliśmy więcej okazji do zdobycia bramki niż w starciu z Wisłą Płock, ale znów straciliśmy dwa punkty. Wydaje mi się, że byliśmy zespołem lepszym i zasłużyliśmy na zwycięstwo - zauważył młody pomocnik ŁKS, który zdaje sobie sprawę z tego, w jak trudnej sytuacji znalazł się beniaminek ekstraklasy. - Przed nami pięć ważnych kolejek i teraz wiele się wyjaśni, bo gramy z zespołami zajmującymi miejsca w dolnych rejonach tabeli. Prawda jest taka, że jeśli nie zaczniemy wygrywać, to spadniemy z ligi - dodał Michał Trąbka.


Polecamy