menu

Mecz Arka Gdynia - Górnik Łęczna ONLINE. Gdzie oglądać w telewizji? TRANSMISJA TV NA ŻYWO

12 maja 2017, 14:24 | Jakub Treć

Mecz Arka Gdynia - Górnik Łęczna ONLINE. W 33. kolejce Lotto Ekstraklasy Arka podejmie w Gdyni Górnika Łęczna. 1. kwietnia zasłużenie wygrał zespół Franciszka Smudy. Takiego scenariusza nikt w Gdyni nie dopuszcza do myśli. Zwycięstwo w Pucharze to piękna historia, ale teraz najważniejsze dla piłkarzy Leszka Ojrzyńskiego jest utrzymanie w lidze. W Gdyni wszystkie ręce na pokład. Pierwszy gwizdek sędziego Daniela Stefańskiego o godzinie 20:30.

Mecz Arka Gdynia - Górnik Łęczna ONLINE
Mecz Arka Gdynia - Górnik Łęczna ONLINE
fot. Karolina Misztal / Polska Press

Mecz Arka Gdynia - Górnik Łęczna ONLINE


Leszek Ojrzyński przychodząc do Arki, mówił, że najważniejsze będzie utrzymanie w Ekstraklasie, a Puchar Polski jest tylko przyjemnym dodatkiem. Żółto-Niebiescy pod jego wodzą rozegrali cztery spotkania w lidze, ale w żadnym nie sięgnęli po komplet punktów. Dwie porażki i dwa remisy, to wynik zdecydowanie poniżej oczekiwań. Arka czeka na zwycięstwo od 24. lutego, wówczas gdynianie pokonali Koronę Kielce 4:1. Było to jedyne zwycięstwo wiosną. Oczywiście oprócz sensacyjnej wygranej w finale Pucharu Polski z Lechem Poznań. 1. kwietnia Górnik zdecydowanie wygrał w Gdyni 4:2. Było to pierwsze zwycięstwo łęcznian na tym terenie. W tamtym spotkaniu drużynę Arki prowadził jeszcze Grzegorz Niciński. Przed dzisiejszym meczem trener Ojrzyński będzie miał więcej piłkarzy do dyspozycji niż ostatnio.

– Jest zdecydowanie lepiej. Na Cracovię z różnych powodów nie mogli być wszyscy. To już historia, teraz mamy w kim wybierać. Mamy bardzo ważny mecz u siebie. Jesteśmy praktycznie gotowi. Jutro ciężka robota przed nami, bo Górnik Łęczna to zespół, który bardzo dobrze biega, dobrze gra w piłkę, ma paru zawodników wiodących. Musimy twardo postawić warunki, aby wygrać spotkanie – mówił na przedmeczowej konferencji Leszek Ojrzyński.

Spytany przez dziennikarzy, czy mecz z Górnikiem będzie kluczowy w kontekście utrzymania trener odpowiada zdecydowanie. Po meczu z Cracovią widoczna była złość na twarzy szkoleniowca, jego zespół zagrał bardzo słabe spotkanie przy Kałuży. – Dla mnie każde spotkanie jest kluczowe. Na końcu zobaczymy, gdzie wylądujemy. Wiemy jedno. W rundzie zasadniczej straciliśmy z Płockiem 1 punkt, z Piastem dwa, z Cracovią przegraliśmy zasłużenie. Teraz następny rozdział, aby poprawić sytuację w tabeli. Nie muszę mówić jak ważne jest to spotkanie – dodał trener.

W innych nastrojach jest Górnik Łęczna. Jak się okazuje wbrew wielu niedowiarkom trener Smuda bardzo dobrze przygotował zespół do rywalizacji o utrzymanie. Górnik co prawda przegrał ostatnio z Wisłą Płock 2:3, ale było to dobre spotkanie w ich wykonaniu. Były selekcjoner nie ukrywał złości po spotkaniu, w którym było sporo kontrowersji.

– Dobrze rozpoczęliśmy to spotkanie, strzeliliśmy bramkę, ale sędzia zrujnował nam to spotkanie dyktując rzut karny, którego nie było. Przeciwko nam został podyktowany kolejny karny z kapelusza. To już kolejny mecz, w którym przeciwko nam sędzia dyktuje rzut karny po faulu, którego nie było. Na tym traci klub, piłkarze i kibice. Lubię play-offy, ale widzę, że sędziowie zaczynają psuć całą przyjemność w tej grze – grzmiał na konferencji trener Smuda.

Jego drużyna wygrała wcześniej dwa ważne spotkania, z Wisłą Kraków 3:1, następnie we Wrocławiu ze Śląskiem 2:0. Z Wisłą Płock łęcznianie również, jako pierwsi wyszli na prowadzenie, ale dwa gole dla Wisły nie powinny być uznane. W przeciągu miesiąca Górnik dwukrotnie przegrywał z Nafciarzami 2:3. Jeśli w Gdyni również ma paść taki sam wynik jak w fazie zasadniczej, to trener Smuda narzekał nie będzie. Obydwa zespoły są sąsiadami w tabeli. Arka zajmuje 7 miejsce z 17. punktami, Górnik dwa miejsca wyżej i punkt więcej. Do końca rozgrywek zostało pięć spotkań, trener Ojrzyński zapowiada bardziej ofensywną grę swoich piłkarzy niż w meczu z Cracovią.

– Trzeba wygrywać. Byliśmy bardzo blisko w tych spotkaniach, o których wspominałem. Te zwycięstwa nam się wymknęły. Kibice by chcieli, abyśmy więcej zdobywali bramek. Wszystko będziemy robić, aby punktować, to jest najważniejsze. Fajnie byłoby grać ofensywnie, na to wpływ ma dużo czynników. Będziemy chcieli grać odważniej, bo tego zabrakło nam w meczu w Krakowie – zapowiada trener Ojrzyński. Arka będzie musiała sobie radzić bez Adriana Błąda, który w Krakowie pechowo złamał rękę. Do gry powinien wrócić Marcus Da Silva i Konrad Jałocha.

Ostatnie mecze w Lotto Ekstraklasie:

Arka Gdynia:
Cracovia 2:0 Arka (8 maja 2017)
Arka 1:1 Piast (28 kwietnia 2017)
Arka 1:1 Wisła Płock (22 kwietnia 2017)
Lechia 2:1 Arka (17 kwietnia 2017)
Pogoń 5:1 Arka (8 kwietnia 2017)

Górnik Łęczna:
Górnik 2:3 Wisła Płock (6 maja 2017)
Śląsk 0:2 Górnik (29 kwietnia 2017)
Górnik 3:1 Wisła Kraków (22 kwietnia 2017)
Śląsk 2:2 Górnik (15 kwietnia 2017)
Górnik 2:3 Wisła Płock (8 kwietnia 2017)

Przewidywane składy:

Arka: Jałocha – Zbozień, Sobieraj, Marcjanik, Warcholak – Łukasiewicz, Marciniak, Zarandia, Szwoch, Bożok – Siemaszko
Górnik: Małecki – Matei, Dźwigała, Gerson, Leandro – Bonin, Sasin, Atoche, Hernandez, Grzelczak – Śpiączka

Sędzia: Daniel Stefański (Bydgoszcz)

Pod Ostrzałem GOL24


[wideo_iframe]//get.x-link.pl/6424d13b-6625-1d43-7d4d-ea19eed7a1b8,e1a5468e-3fbe-d7ba-855f-38b488f85f6a,embed.html[/wideo_iframe]
WIĘCEJ odcinków Pod Ostrzałem GOL24;nf

EKSTRAKLASA w GOL24


Więcej o EKSTRAKLASIE - newsy, wyniki, terminarz, tabela, strzelcy

TOP 15 piłkarzy, którym w lipcu kończą się kontrakty


Polecamy