menu

Mateusz Żukowski przedłużył umowę ze Śląskiem Wrocław i szaleje na Ibizie. Zobacz zdjęcia

3 czerwca, 15:28 | kg

Mateusz Żukowski przedłużył kontrakt ze Śląskiem Wrocław i... wyjechał ładować baterie na Ibizę. Towarzyszy mu narzeczona Aleksandra Mizgalska oraz grupa znajomych. Jak widać na instagramowych relacjach - zabawa jest przednia.


fot. Instagram - @olamizgalska

fot. Instagram - @olamizgalska

fot. Instagram - @olamizgalska

fot. Instagram - @olamizgalska

fot. Instagram - @olamizgalska

fot. Instagram - @olamizgalska

fot. Instagram - @olamizgalska

fot. Instagram - @olamizgalska

fot. Instagram - @olamizgalska

fot. Instagram - @olamizgalska

fot. Instagram - @olamizgalska

fot. Instagram - @olamizgalska

fot. Instagram - @olamizgalska

fot. Instagram - @olamizgalska

fot. Instagram - @olamizgalska

fot. Instagram - @olamizgalska

fot. Instagram - @olamizgalska

fot. Instagram - @olamizgalska

fot. Instagram - @olamizgalska

fot. Instagram - @olamizgalska

fot. Instagram - @olamizgalska

fot. Instagram - @olamizgalska

fot. Instagram - @olamizgalska

fot. Instagram - @olamizgalska

fot. Instagram - @olamizgalska

fot. Instagram - @olamizgalska

fot. Instagram - @olamizgalska

fot. Instagram - @olamizgalska

fot. Instagram - @olamizgalska

fot. Instagram - @olamizgalska
1 / 30

Mateusz Żukowski bawi się na Ibizie


Mateusz Żukowski i jego narzeczona, instagramerka Aleksandra Mizgalska to z pewnością najbardziej barwna para w Śląsku Wrocław. W minionym sezonie było o nich głośno. Teraz postanowili naładować baterie na Ibizie, gdzie świetnie się bawią w towarzystwie znajomych. Oli Mizgalskiej na hiszpańskiej wyspie towarzyszą m.in. siostry.

Mateusz Żukowski i Ola Mizgalska na wakacjach - kliknij i zobacz zdjęcia
[przycisk_galeria]

Mateusz Żukowski podpisał ze Śląskiem Wrocław umowę na początku minionego sezonu. Kontrakt był na rok, ale po rozegraniu odpowiedniej liczby minut został przedłużony o kolejne dwa lata, do czerwca 2026 roku.
22-latek zadebiutował w trójkolorowych barwach 29 lipca ubiegłego roku podczas przegranych derbów Dolnego Śląska z Zagłębiem Lubin. Łącznie rozegrał 27 spotkań dla pierwszego zespołu i zdobył jednego gola. Zanim trafił do Wrocławia grał m.in. w Lechii Gdańsk, Glasgow Rangers i Lechu Poznań. We Wrocławiu potrzebował czasu, by wejść na wyższe obroty. Trener Jacek Magiera odesłał go nawet na pewien czas do rezerw. - Mateusz Żukowski pokazuje, że trzeba czasami na niego czekać. Niektórzy z zawodników potrzebują więcej czasu, żeby "odpalić’’. Celowo go odstawiłem na trzy mecze Ekstraklasy, aby w rezerwach nabrał pewności siebie - stwierdził Magiera.

W minionym sezonie Żukowski zagrał w 27 meczach ekstraklasy i strzelił jednego gola.

Wyświetl ten post na Instagramie Post udostępniony przez @mateusz_zukowski

Wyświetl ten post na Instagramie Post udostępniony przez @mateusz_zukowski