menu

Mateusz Szwoch z Arki Gdynia: To zawsze dłużej siedzi w głowach

2 października 2016, 17:15 | ŁŻ

Świetna passa meczów bez porażki Arki Gdynia przed własną publicznością została w sobotę zastopowana. Żółto-niebiescy przegrali z Piastem Gliwice 1:2. - Szkoda, że przed długą przerwą reprezentacyjną przegrywamy spotkanie - powiedział po spotkaniu Mateusz Szwoch.


fot. Fot. Karolina Misztal

Na 14 zatrzymał się licznik kolejnych meczów bez porażki w Gdyni przez piłkarzy Arki. Żółto-niebiescy byli niepokonani przed własną publicznością prawie rok. Każda passa kiedyś się jednak kończy.

- Taka jest piłka - nieprzewidywalna. Kiedy mieliśmy 1:1, to my byliśmy bliżsi zdobycia zwycięskiej bramki. Piast niczym nam nie zagrażał. Jedyną nadzieją dla rywala były stałe fragmenty gry. Wykorzystał rzut rożny i skończyło się dla nas porażką - powiedział po spotkaniu dla oficjalnej strony Arki Gdynia Mateusz Szwoch.

Arka przegrała z Piastem, choć miała sporo dogodnych sytuacji do strzelenia bramki. Kilka z nich zmarnował m.in. Paweł Abbott. W drużynie nikt nie ma jednak do niego żadnych pretensji.

- Niestety, nie wystarczy sobie stwarzać super sytuacje, trzeba je też wykorzystać. Paweł Abbott zrobił super robotę w drugiej połowie, w sytuacjach stuprocentowych zachował się bardzo dobrze. Jednak dwukrotnie czegoś zabrakło w momencie strzału. Nie możemy jednak obarczać winą jednego czy dwóch zawodników, wygrywa i przegrywa cały zespół - tłumaczy Szwoch.

Teraz piłkarzy Arki czeka przerwa. A to dlatego, że do akcji wkracza reprezentacja Polski, która zagra w eliminacjach mistrzostw świata 2018 z Danią i Armenią. Kolejny mecz ligowy natomiast żółto-niebiescy stoczą w sobotę 15 października z Górnikiem Łęczna na wyjeździe (godz. 15.30).

- Szkoda, że przed taką długą przerwą przegrywamy spotkanie. To zawsze dłużej w głowach siedzi. Przy porażkach chce się jak najszybciej zrehabilitować. W Łęcznej będzie pierwsze okazja, aby się zrewanżować i zdobyć trzy punkty - dodał Szwoch.

Selekcjoner reprezentacji Polski o przygotowaniu mentalnym: Widać, że niektórym trochę puściły nerwy

TVN24 / x-news

Follow @baltyckisport


Opracował: ŁŻ


Polecamy