menu

Mariusz Zganiacz w ROWie Rybnik. Piąty transfer 2-ligowca.

26 stycznia 2017, 18:15 | Kaja Krasnodębska

W Rybniku przygotowania do rundy wiosennej idą pełną parą. ROW zakontraktował już piątego w tym okienku zawodnika. Do drużyny dołączył znany z ekstraklasowych boisk Mariusz Zganiacz.

Mariusz Zganiacz
Mariusz Zganiacz
fot. Mikołaj Suchan/Polskapresse

Kto jak kto, ale działacze ROW-u Rybnik bardzo aktywnie spędzają przerwę w rozgrywkach. Wzięli sobie do serca cel, jakim jest utrzymanie zespołu w 2.lidze. Ich zawodnicy szybko wznowili treningi po zimowej przerwie, a do grona podopiecznych Piotra Piekarczyka zaczęły dołączać coraz to nowe twarze. W aktualnym okienku kontrakty podpisali już wypożyczony z Piasta Gliwice Sebastian Musiolik, sprowadzony z trzecioligowego Świtu Skolwin bramkarz Kacper Rosa, napastnik Przemysław Brychlik oraz powracający na polskie areny Marian Jarabica.

Na tym jednak nie koniec – w środę z klubem z Rybnika oficjalnie związał się Mariusz Zganiacz. Nazwisko dla polskich kibiców zupełnie nie anonimowe. Piłkarz z ogromnym ekstraklasowym doświadczeniem związał się z drugoligowcem na pół roku.

Czy sezony spędzone w najwyższej klasie rozgrywkowej zaowocują? Na to z pewnością liczą włodarze Rybnika. Łącznie rozegrał w niej aż 177 spotkań, reprezentując barwy kolejno Legii Warszawa, Świtu Nowy Dwór, Odry Wodzisław, Korony Kielce oraz Piasta Gliwice. Niektórych z tych klubów, podobnie jak 32-letniego pomocnika w Ekstraklasie próżno szukać już od dawna. On ostatni raz wystąpił w niej w sezonie 2013/2014.

Od tamtej pory był zawodnikiem GKS-u Tychy. Z tym klubem przeżywał wzloty i upadki – spadek i awans z powrotem do 1.ligi. Tak jak w poprzednich latach często pojawiał się w pierwszym składzie, w ubiegłym roku, który tyszanie spędzili w 2. Lidze grając praktycznie zawsze, tak teraz miał kłopoty ze złapaniem się do meczowej osiemnastki. Ostatecznie w aktualnych rozgrywkach wystąpił tylko dwukrotnie, łapiąc niecałe 90 minut w Pucharze Polski.

Zmiana klubu wydaje się więc słuszną decyzją. Zganiacz ma dopiero 32 lata i jeszcze kilka sezonów przed sobą. Kto wie, a nuż dobre występy w drugiej lidze pozwolą mu jeszcze wrócić do lepszych rozgrywek?

Najlepsze piłkarskie newsy - polub nas!

<iframe src="https://www.facebook.com/plugins/page.php?href=https%3A%2F%2Fwww.facebook.com%2FGOL24pl%2F&tabs&width=500&height=154&small_header=true&adapt_container_width=true&hide_cover=false&show_facepile=true&appId=351934488211361" width="500" height="154" style="border:none;overflow:hidden" scrolling="no" frameborder="0" allowTransparency="true"></iframe>