menu

Mariusz Rumak, trener Odry Opole: - W wysokim pressingu i odbiorze wygladaliśmy dobrze. Nad ofensywą wciąż czeka nas wiele pracy

28 lipca 2018, 21:44 | Wiktor Gumiński

Odra Opole odniosła drugie zwycięstwie w sezonie 2018/19 Fortuna 1 Ligi, pokonując u siebie Sandecję Nowy Sącz. Zobaczcie, co po zakończeniu meczu mieli do powiedzenia trenerzy obu drużyn - Mariusz Rumak i Tomasz Kafarski.

Mimo dwóch zwycięstw Odry na początku sezonu, jej trener Mariusz Rumak wciąż bardzo twardo stąpa po ziemi.
Mimo dwóch zwycięstw Odry na początku sezonu, jej trener Mariusz Rumak wciąż bardzo twardo stąpa po ziemi.
fot. Oliwer Kubus

Mariusz Rumak (trener Odry): - Generalnie jesteśmy zadowoleni, ponieważ przeciwko tak dobrej drużynie jak Sandecja udało nam się zaprezentować tak jak chcieliśmy, jeżeli chodzi o organizację gry. Korzystnie wyglądaliśmy w wysokim pressingu oraz odbiorze, natomiast przebieg spotkania dobitnie pokazał, jak wiele pracy czeka nas nad ofensywą. Potrzeba jeszcze trochę czasu, by akcje w ataku zazębiały nam się tak, jak tego chcemy.

- Mówiąc pół żartem, pół serio Kuba Moder po pierwszych dwóch spotkaniach w sezonie powinien mieć na koncie już pięć goli. Myślę jednak, że jego czas na regularne zdobywanie bramek wkrótce przyjdzie, podobnie jak w przypadku Mariusza Rybickiego czy Krzysztofa Janusa. Obaj skrzydłowi pracują z nami od niedawna i widać, że brakuje im nieco stabilizacji formy. Ale czas z pewnością będzie działać na ich korzyść.

Tomasz Kafarski (trener Sandecji): - To spotkanie przegraliśmy tak naprawdę w polu karnym Odry. Choć realizacja naszych założeń taktycznych pozostawiała wiele do życzenia, ponieważ nie reagowaliśmy najlepiej na poczynania przeciwnika, to i tak stworzyliśmy sobie przynajmniej cztery wyśmienite okazje bramkowe. Zdecydowanie powinniśmy byli je wykorzystać. Musimy wyciągnąć z tego meczu bardzo dużo wniosków, ponieważ nie graliśmy tak, jak my chcieliśmy, a tak, jak chciała tego Odra.


Polecamy