menu

Manchester – Tottenham LIVE! Kto będzie lepszy na inaugurację?

8 sierpnia 2015, 09:55 | Damian Wiśniewski

Premier League w tym roku postarało się o naprawdę mocne uderzenie na inaugurację rozgrywek. W pierwszym meczu Manchester United podejmie Tottenham, czyli zmierzą się czwarta i piąta drużyna poprzedniego sezonu. Kto będzie górą?

Poprzednie rozgrywki były traktowane przez „Czerwonych Diabłów” jako powrót do pewnej normy. Sezon 2013/2014 był dla nich prawdziwą traumą, ale poprzedni, po którym znów udało się wylądować na miejscu w pierwszej czwórce, pozwala im patrzeć nieco optymistyczniej na to, co może wydarzyć się w najbliższych miesiącach.

Tottenham również zaliczył pewien progres, choć sporo mniejszy. Drużyna prowadzona przez Mauricio Pochettino skończyła rozgrywki na piątej lokacie z apetytem na to, by w tym sezonie ten wynik poprawić. Personalnie wygląda całkiem nieźle, a z Harrym Kane’em na pokładzie, może osiągnąć naprawdę dobry wynik. Dużo właśnie zależeć będzie, czy ten ostatni do końca okienka transferowego nie znajdzie sobie innego klubu.

Louis van Gaal również ma swoje problemy. Wciąż niewiadomo, jaką drogę obierze David de Gea, ale wiele wskazuje na to, że ten sezon spędzi w Realu Madryt. Holender ostatnio poinformował, że hiszpański goalkeeper na pewno nie zagra z Tottenhamem, więc dzisiaj w bramce „Czerwonych Diabłów” trzeba spodziewać się kogoś z dwójki Sam Johnstone oraz Sergio Romero. Na pewno w czerwonej koszulce nie zobaczymy już ani Radamela Falcao, ani Angela di Marii. Obaj po słabym sezonie zmienili klub.

Na rynku tranferwoym zdecydowanie bardziej aktywni byli włodarze klubu z Old Trafford. „Czerwone Diabły” zasiliły takie nazwiska jak Depay, Darmian, Schweinsteiger, Schneiderlin i wspomniany wcześniej Romero. Do Tottenhamu przed pieszym meczem przybyli Alderweireld, Trippier i Wimmer. Nietrudno zauważyć, że nie są to najgorętsze nazwiska na piłkarskim rynku.

Tottenham 46 razy mierzył się z United na poziomie Premier League i tylko pięć razy był w stanie wygra c. Na pocieszenie dla Spurs możemy przypomnieć, że na inaugurację poprzednich rozgrywek podopieczni van Gaala przegrali u siebie ze Swansea. A jak będzie tym razem? Początek meczu już o godzinie 13:45!