menu

Maciej Rosołek po porażce z Lechem: W pierwszej połowie czekaliśmy chyba, aż mecz sam się wygra

4 lipca 2020, 20:12 | Tomasz Dębek

Chcieliśmy świętować mistrzostwo Polski w Poznaniu. Nie udało się, ale zrobimy wszystko, by doszło do tego w sobotę przy Łazienkowskiej - zapowiedział po przegranym 1:2 meczu z Lechem Poznań napastnik Legii Warszawa Maciej Rosołek.

09.02.2020 warszawa ulica lazienkowska 3 stadion legii warszawa mecz pkp bp ekstraklasa legia warszawa lks lodz pilka nozna nz maciej rosolek

fot. szymon starnawswki / polska press
09.02.2020 warszawa ulica lazienkowska 3 stadion legii warszawa mecz pkp bp ekstraklasa legia warszawa lks lodz pilka nozna nz maciej rosolek fot. szymon starnawswki / polska press
fot. brak

Aby zapewnić sobie mistrzostwo Polski, legioniści potrzebowali w sobotę punktu w wyjazdowym meczu z Lechem. Kolejorz nie miał jednak zamiaru pozwolić rywalom na świętowanie. Już w pierwszej połowie Kamil Jóźwiak i Jakub Kamiński dali gospodarzom prowadzenie. Po przerwie legionistów stać było tylko na kontaktową bramkę Igora Lewczuka.
[polecane] 20460251, 19690841, 20052481, 19193297, 16370015, 19271521;1; ZOBACZ TEŻ:[/polecane]
- Problemem była pierwsza połowa. Uważam, że Lech był w niej zdecydowanie lepszy. My nie stworzyliśmy szczególnych okazji do strzelenia gola, a Lech miał ich kilka, i to bardzo groźnych. Dwie z nich wykorzystali. Na drugą połowę wyszliśmy z zupełnie innym nastawieniem. Widać było, że to my przeważaliśmy. Zasłużyliśmy na bramki. Niestety, udało się zdobyć tylko jedną. Byliśmy blisko drugiej, ale to Lech zwyciężył - podsumował przed kamerami TVP Sport napastnik Legii Maciej Rosołek.

- Koncentracja była na odpowiednim poziomie. Ale z boku wyglądało to trochę tak, jakbyśmy czekali na to, że mecz sam się wygra. Lech szybko pokazał nam, że tak nie będzie. Drugą połowę zagraliśmy już zupełnie inną - dodał 18-latek, który wszedł na boisko w 68. minucie spotkania.
[polecane] 20283491, 20394127, 19596545, 20366175;1; ZOBACZ TEŻ:[/polecane]
Mimo porażki na trzy kolejki przed końcem sezonu Legii brakuje zaledwie punktu, by cieszyć się z odzyskania mistrzostwa Polski.

- Zrobimy wszystko, żeby przypieczętować tytuł przy Łazienkowskiej. Chcieliśmy, żeby stało się to tutaj. Wiadomo, im szybciej, tym lepiej. Mam nadzieję, że w sobotę z Cracovią nie powtórzymy błędów z dzisiejszego meczu i będziemy cieszyć się z mistrzostwa - zapewnia Rosołek.

[polecane] 20277769, 19470285, 20092690, 20384995, 20419737, 20340885;1; ZOBACZ TEŻ:[/polecane]

9455[/sonda]


Polecamy