menu

Maciej Domański: W seniorach jeszcze tak nie strzelałem

25 sierpnia 2016, 15:37 | Rozmawiał Przemysław Mirek

Maciej Domański w środę w meczu przeciwko Rozwojowi Katowice (2:1) zdobył swoją trzecią i czwartą bramkę dla Puszczy Niepołomice w tym sezonie. Został dzięki temu liderem tabeli strzelców II ligi.

Maciej Domański jest po 5 kolejkach liderem klasyfikacji strzelców II ligi
Maciej Domański jest po 5 kolejkach liderem klasyfikacji strzelców II ligi
fot. Anna Kaczmarz / Dziennik Polski / Polska Press

Można powiedzieć, że na kłopoty Domański, bo jak tylko drużynie nie idzie, to koledzy częściej szukają Pana na boisku.
Tak wychodzi, że piłka mnie szuka i udaje się strzelać te bramki, jednak to jest zasługa całego zespołu. Cała drużyna biega, walczy i stara się, a że akurat do mnie trafia piłka, to dodatkowy powód do radości.

Dwa gole strzelone Rozwojowi Katowice pozwoliły Panu zostać liderem tabeli strzelców II ligi. Wiedział Pan o tym?
Minęło dopiero pięć kolejek, wiec nie ma co mówić, że mógłbym zostać królem strzelców. Ale jest to na pewno jakiś bodziec do dalszej pracy.

Jak to się stało, że obrońcy nie pokryli Pana w polu karnym, gdy bez problemów mógł Pan skierować piłkę do siatki głową?
Wyszliśmy z szybka kontrą i poszedłem z Arkiem za akcją. Dograł mi super piłkę i pozostało mi tylko umieścić ją w siatce. Rzadko mi się zdarza zdobyć bramkę głową. To moja pierwsza w seniorskiej piłce. Chyba kiedyś w juniorach też mi się udało.

Co takiego stało się w przerwie, że sennie grająca Puszcza w drugiej połowie przyspieszyła, czego efektem były strzelone bramki?
Pierwszą połowę zagraliśmy bardzo nerwowo. Było to pokłosie słabego meczu w Stalowej Woli. Chcieliśmy się zrehabilitować za słabszy mecz, dlatego wkradała się ta nerwowość. W szatni wyjaśniliśmy sobie, jak to ma wyglądać w drugiej połowie i dobrze, że to się udało.

Jesteście zadowoleni z waszego dorobku punktowego?
Na pewno szkoda tego meczu w Stalowej Woli, bo nie byliśmy drużyną gorszą i mogliśmy przywieźć jakąś zdobycz punktową. Dziesięć punktów w pięciu meczach, to fajny rezultat. Będziemy grali w każdym meczu o zwycięstwo, żeby móc w zimie określić nasze cele.

W drużynie debiutował Jakub Zagórski. Jak oceni Pan jego występ?
Na pewno zagrał bardzo fajny mecz. Jest nas około 20 zawodników, to wyrównany skład. Każdy z nas może wejść na boisko i gwarantować pewien poziom. Kuba bardzo fajnie wyglądał w treningach od początku sezonu, dostał szansę i teraz tylko od niego zależy, czy ją wykorzysta

Sportowy24.pl w Małopolsce