menu

LOTTO Ekstraklasa. Największe zawody rundy jesiennej [GALERIA]

11 listopada 2016, 17:40 | red

Z tonu spuściło szczególnie dwóch reprezentantów Polski. Spodziewaliśmy się po nich więcej, zwłaszcza po udanym Euro 2016. Tymczasem nie grają na miarę oczekiwań. Kto oprócz nich? Oto listach ligowców, którzy z rundy jesiennej nie mogą być zadowoleni.


fot. Bartek Syta
Pojechał na Euro 2016 i zagrał na nim aż w czterech meczach: od początku z Irlandią Północną, Niemcami, Szwajcarią oraz Portugalią. Dziś (tj. w piątek) zasiądzie tylko na ławce, aby obejrzeć kolegów z kadry w meczu z Rumunią. Czy tylko dlatego, że akurat rozbłysnął talent Karola Linettego i Piotra Zielińskiego? Otóż niekoniecznie. „Mączka” wyraźnie spuścił z tonu. Jest w tej kadrze trochę jakby za nazwisko – nie ukrywajmy tego. O niedoszłym transferze do Olympique Marsylia nikt już za bardzo nie mówi.
fot. Wojciech Matusik / Polska Press
W poprzednim sezonie stanowił o sile „Pasów”. W obecnym jest ich balastem. Wystarczy zestawić liczby: wtedy 13 bramek w 35 meczach, teraz 1 bramka w 14. O dziwo zastępca, a więc ściągnięty z Zagłębia Lubin Krzysztof Piątek, wcale nie radzi sobie o wiele lepiej. W 8 meczach zdobył 2 bramki. W przerwie zimowej trener Jacek Zieliński musi odbudować obu napastników.
fot. Andrzej Banas / Polska Press
Nie do poznania... Totalny kryzys. W kilku meczach był po prostu kiepski. Tracił piłkę, nie robił przewagi, biegał jakby mniej niż zawsze. To się bardzo odbiło na wynikach mistrza Polski.
fot. Szymon Starnawski /Polska Press
Jego słaba forma trwa już dłuższy czas. Kompletnie się zaciął. Rok temu nie brakowało głosów, że zrobi karierę na miarę Arkadiusza Milika (a nawet samego Roberta Lewandowskiego – i takie głosy było słychać!). Jak jest? Zupełnie inaczej. W klubie przegrywa rywalizację z Adamem Frączczakiem. W 14 meczach strzelił tylko jednego gola. Jeżeli komuś imponuje to w rezerwach – w 3 lidze… Pora się obudzić, bo ucieka ważny czas!
fot. Anna Kaczmarz / Dziennik Polski /Polska Press
W zeszłym sezonie brylował w barwach Podbeskidzia Bielsko-Biała. Chociaż drużyna spadła to on pozostawił po sobie samym dobre wrażenie. Miał wiele asyst. Dostał ofertę od Wisły i na nią przystał (mówiło się też o Lechu Poznań). Ale obniżył formę. Ostatnio stracił miejsce w składzie. Czy do niego wróci? Cóż, w tym roku chyba nie. Potrzebuje resetu.
fot. Andrzej Banas / Polska Press
Pamiętamy jego dwa pierwsze, solidne sezony w Polsce: najpierw w Zawiszy Bydgoszcz (18 meczów, 8 goli), potem właśnie w Piaście Gliwice (34 mecze, 11 goli). Był jednym z architektów wicemistrzostwa dla „Piastunek”. Po sukcesie przyszedł niestety spory kryzys. Dopiero w 14 kolejce tego sezonu trafił do siatki po raz pierwszy. Wcześniej marnował wiele fajnych podań.
fot. Andrzej Banas / Polska Press
Wiosnę zeszłego sezonu miał niesamowitą (w barwach Wisły Kraków). Ścigał się na gole i asysty z Filipem Starzyńskim. To był piękny pojedynek. Pozostały po nim jednak wspomnienia. Wolski w Lechii już tak nie bryluje. Zaliczył może dwa dobre występy. Reszta była przeciętna lub słaba. Powołanie do kadry więc uciekło. Ma tego świadomość.
fot. Fot. Karolina Misztal
Bardzo zaniżył loty. Nie było meczu, w którym nie zawaliłby gola. Szybko stracił więc miejsce w składzie. Zaczęło go brakować także na ławce rezerwowych („w nagrodę” dostał grę w 3 lidze, w rezerwach). Nie zanosi się na to, żeby miał wrócić między słupki. Dawid Kudła broni w miarę dobrze.
fot. Andrzej Szkocki Polska Press
Solidny napastnik, ale bez liczb – można by rzec. Czech na sezon nie zdobywa więcej niż 8-9 bramek. W tym pewnie będzie tak samo, skoro niemal na półmetku ma ledwie jedno trafienie. Mają „Miedziowi” problem. Alternatyw na razie brak. Odszedł Krzysztof Piątek, a jakoś specjalnie do zespołu nie umie się wkomponować Martin Nespor.
fot. Pawel Relikowski / Polska Press
Wrócił z nieudanego podboju Chin. Wydawało się, że będzie w stanie zagwarantować „Białej Gwieździe” parę bramek, kilka(naście) punktów. W końcu wcześniej w Górniku Zabrze był jedną z pierwszoplanowych postaci. Ale nic z tego. Ledwie dwa razy trafił do siatki. Na 15 występów w przypadku napastnika nie jest to powalający wynik.
fot. Wojciech Matusik / Polska Press
Być może trochę na wyrost wplątaliśmy go do tego, bądź co bądź, niemiłego zestawienia. Widzimy jednak że ma spory potencjał a w tej rundzie jakoś go nie uwolnił . Czy to wina całej drużyny? Trudno orzec. W każdym razie spodziewaliśmy się od niego znacznie więcej. Oby wystrzelił na wiosnę. Czekają Młodzieżowe Mistrzostwa Europy. Jako rozgrywający musi pokazać na nich pełnię możliwości, bo do Polski zjedzie się wielu skautów szacownych, zachodnich klubów.
fot. Fot Arkadiusz Gola / Polskapres
1 / 12