menu

Londyn, Liverpool, Madryt, Włochy. Sobota pod znakiem derbów i klasyków

7 lutego 2015, 10:31 | Dariusz Knopik/Gazeta Pomorska

W czołowych ligach Europy szlagierowych meczów aż zatrzęsienie. Derby Londynu i Liverpoolu w Anglii. Pojedynek o prymat w Madrycie. I jeszcze klasyki we Włoszech i Francji. Będzie co oglądać.

Sparingowy weekend na boiskach w regionie [wyniki, zdjęcia, wideo]

Już w sobotnie wczesne popołudnie w północnym Londynie dojdzie do jednego z najstarszych spotkań derbowych na świecie. Tottenham podejmie Arsenal. Historia potyczek sięga 1887 roku. Do tej pory we wszystkich oficjalnych meczach drużyny spotykały się ze sobą 179 razy, więc sobotę będzie jubileuszowe spotkanie. Historia przemawia za Kanonierami (77 zwycięstw - 48 remisów - 54 porażki).

Mecz podwójnego znaczenia

Mecz na White Hart Line będzie miał podwójną wagę. Nie tylko spotkają się lokalni rywale, ale także sąsiedzi w tabeli. The Gunners, zajmujący 5. miejsce w tabeli, mają nad Tottenhamem 2 punkty przewagi. Celem obu drużyn jest wywalczenie miejsca, które zagwarantuje prawo gry w kolejnej edycji Ligi Mistrzów. Każda strata punktu oddala od tego celu. Arsenal w ostatnich 8 meczach doznał tylko 1 porażki, a w 3 ostatnich spotkaniach jego bilans bramkowy wynosi 10:0. Z kolei Spurs przegrali tylko 1 z 9 ostatnich meczów. Zapowiada się niezwykle ciekawe widowisko.

O prymat w dzielnicy

Deserem dla fanów ligi angielskiej będzie wieczorne spotkanie Evertonu z Liverpoolem. To z kolei mecz o prymat w dzielnicy Merseyside, w której oba kluby mają swoje siedziby. W sumie w oficjalnych meczach obie drużyny spotykały się już 223 razy.

Ten sezon nie jest udany dla obu liverpoolskich drużyn. The Reds zajmują dopiero 7. miejsce. The Toffees są jeszcze niżej w tabeli - 12. lokata. Jeśli nie poprawią swojej gry trudno będzie marzyć o występach w Lidze Europy, o Champions League nie wspominając.

W innym ciekawym meczu 23. kolejki Premier League trzeci Manchester United podejmie ósmy West Ham United.


Patent na Królewskich

Hitem 22. Primera Division będą derby Madrytu, w których Atletico podejmie Real. Aktualny mistrz Hiszpanii ostatnio ma patent na Królewskich. Wcześniej Los Colchoneros nie potrafili wygrać meczu z Realem przez blisko 14 lat. Jednak Diego Simeone znalazł sposób na Los Blancos i teraz jego podopieczni wygrywają notorycznie. W ciągu ostatnich trzech sezonów przegrali tylko 3 mecze: 2 w Pucharze Króla i finał Ligi Mistrzów. Pozostałe wygrywali albo remisowali. W bieżącym sezonie zwyciężyli w La Liga na Santiago Bernabeu i wyeliminowali Los Galacticos z Copa del Rey. Czy teraz znowu okażą się lepsi?

Jeśli podopieczni Simeone marzą o obronie tytułu, to muszą wygrać. W innym wypadku Real będzie miał przewagę, która może okazać się nie do odrobienia, pomimo, że do końca zostało jeszcze dużo meczów.

Jednostronny klasyk

W Serie A na czoło wysuwa się spotkanie Juventusu Turyn z Milanem. To klasyk włoskiego calcio. Jednak można z dużą dozą prawdopodobieństwa założyć, że będzie to jednostronny mecz, ponieważ przewaga Juve nad milanistami jest tak wielka, że każdy inny wynik niż zwycięstwo turyńczyków będzie wielką niespodzianką. Od trzech sezonów Juventus rządzi we Włoszech, a Milan jest w dużym kryzysie, którego końca ciągle nie widać.

źródło: Gazeta Pomorska

Gran Derbi 2015: Kiedy El Clasico