ŁKS Łódź może grać z Legią II przy pustych trybunach
Działacze ŁKS Łódź z niecierpliwością czekają na decyzje wojewody łódzkiego oraz Wydziału Dyscypliny ŁZPN i liczą na pobłażliwość.
fot. Fot.Szymczak Krzysztof / Polska Press
- Może się okazać, że niedzielny mecz z rezerwami warszawskiej Legii rozegramy przy pustych trybunach - mówi Dariusz Lis, odpowiedzialny w łódzkim klubie za marketing. - Dziś mamy się dowiedzieć, czy wojewoda łódzki zdecyduje się zamknąć dla kibiców stadion. Może też zamknąć jedynie część trybun, choć liczymy, że do najgorszego nie dojdzie. To ma być kara za zachowanie kibiców podczas derbów. Derby jednak nie były takie najgorsze i mamy nadzieję, że nie będziemy srogo karani.
To nie jedyna kara jaka wisi nad ŁKS. Jutro zbiera się Wydział Dyscypliny ŁZPN, który także może ukarać klub z alei Unii 2. Tydzień temu nie rozpatrywano sprawy ŁKS, bo Tomasz Salski, prezes klubu, mający składać wyjaśnienia w sprawie zachowania kibiców podczas meczu derbowego, wyjechał na zjazd wyborczy PZPN. - Jego obecność była usprawiedliwiona - wyjaśnił Tomasz Krakowiński, przewodniczący Wydziału Dyscypliny ŁZPN. - Sternik lidera III ligi powinien pojawić się jutro. Jak informuje Tomasz Krakowiński, Wydział Dyscypliny, rozpatrywać będzie niecenzuralny doping fanów ŁKS podczas meczu z Widzewem, odpalenie środków pirotechnicznych oraz naruszenie bezpieczeństwa i porządku publicznego.
Derby Łodzi. Wydział Dyscypliny ŁZPN może ukarać ŁKS
Choćby więc dlatego, że nad ŁKS wiszą kary, na mecz z Legią II nie warto spieszyć się z zakupem biletów na niedzielne spotkanie. Wygrana w tym meczu może dać podopiecznym trenera Marcina Pyrdoła mistrzostwo jesieni. - Sportowo jest coraz lepiej - mówi Dariusz Lis.- Do składu powinni wrócić Jewhen Radionow, Paweł Pyciak i Przemysław Kocot. Nie wróci jedynie Artur Golański, który nie będzie już grał jesienią.
Co w pozostałych drużynach III ligi naszego regionu? Po porażce Lechii Tomaszów z ŁKS Łódź pojawiły się pogłoski, że może dojść do zmiany trenera w Tomaszowie. Adam Król, dyrektor sportowy tomaszowskiego trzecioligowca, zaprzecza jednak, że dojdzie do zmiany.Nieoficjalnie mówi się jednak, że następcą Grzegorza Wesołowskiego może zostać Dariusz Rogulski, który już w przeszłości Lechię prowadził.
Kiepskie nastroje w Aleksandrowie, bo Sokół-Konsport przegrał w Łowiczu z Pelikanem i wylądował w strefie spadkowej. Zimowanie zaś w gronie drużyn, które mogą wylądować w IV lidze, nie daje trenerowi i działaczom komfortu pracy.
Pelikan Łowicz ucieka za to ze strefy spadkowej. Miejsce w górnej połówce tabeli będzie sukcesem tej drużyny.
Wydarzenia tygodnia w Łódzkiem 21-27 października 2016 r.
