Liga Narodów. Francuzi przegrywali, ale i tak pokonali Niemców. Pomógł sędzia
W hitowym spotkaniu Ligi Narodów reprezentacja Francji na Stade de France pokonała Niemców 2:1. Spotkanie zaczęło się od prowadzenia drużyny Joachima Loewa. W drugiej połowie wynik meczu odwrócił jednak Antoine Griezmann, który popisał się dubletem. "Trójkolorowym" pomógł arbiter niesłusznie dyktując rzut karny. Francuzi z siedmioma punktami otwierają tabelę grupy 1, a nasi zachodni sąsiedzi pozostają na jej dnie.
fot. East News
W pierwszej połowie przeżywający poważny kryzys zespół Joachima Loewa prezentował się zaskakująco dobrze. Ku zdziwieniu francuskiej publiczności Niemcy prowadzenie objęli już w 14. minucie. Presnel Kimpembe zatrzymał ręką podanie Leroya Sane, a Toni Kroos zamienił rzut karny na bramkę.
"Trójkolorowi" nie zareagowali pozytywnie na straconego gola. Przyjezdni stwarzali sobie kolejne sytuacje, z których jednak obronną ręką wychodził Hugo Lloris. Po przerwie Francuzi wyraźnie się ożywili. W 61. minucie Antoine Griezmann wykorzystał znakomite dogranie Lucas Hernandeza i strzałem głową zaskoczył Manuela Neuera.
O wyniku spotkania zdecydowała pomyłka arbitra. Milorad Mażić uznał, że Niklas Sule faulował Blaise'a Matuidiego i podyktował drugi rzut karny. Serb nie miał racji, gdyż to Francuz nadepnął niemieckiego obrońcę. Pewnym egzekutorem jedenastki okazał się niezawodny Griezmann. Mimo porażki był to jeden z lepszych występów zespołu Loewa od dłuższego czasu.