menu

Liga włoska. Bramka Kownackiego to za mało, thriller dla Interu [WIDEO]

24 października 2017, 22:45 | PI

Inter Mediolan wygrał z Sampdorią 3:2. Gospodarze wygrywali już trzema bramkami, ale bramka Dawida Kownackiego zmieniła oblicze meczu. Gości było jeszcze stać na trafienie Fabio Quagliarelli, ale trzy punkty ostatecznie zostały w Mediolanie. Cały mecz rozegrał Bartosz Bereszyński, a z ławki weszli Dawid Kownacki i Karol Linetty.

Dawid Kownacki błyskawicznie rozwija się we Włoszech.
Dawid Kownacki błyskawicznie rozwija się we Włoszech.
fot. EAST NEWS

Początek spotkania nie zapowiadał pełnej kontroli Interu. W 4. minucie piłkarze Luciano Spallettiego przez przypadek zagrali piłkę wprost pod nogi Duvana Zapaty, ale napastnik Sampdorii uderzył wysoko nad bramką. Po minucie drużyna z Mediolanu świetnie odpowiedziała. Antonio Candreva nie patyczkował się i oddał bardzo mocne uderzenie, które minimalnie minęło bramkę gości.

Starcie było jednak wyrównanie nie na długo. W drugim kwadransie ogromną przewagę zyskali gospodarze. W 15. minucie Danilo D'Ambrosio dobrze odnalazł się w polu karnym gości, ale jego płaskie uderzenie minęło lewy słupek bramki Sampdorii. Po dwóch minutach znów było groźnie pod bramką gości. Antonio Candreva oddał uderzenie, a piłka po rykoszecie sprawiła spore problemy Puggioniemu.

Dopiero w 18. minucie spotkania Milan Skriniar otworzył wynik. Były zawodnik Sampdorii świetnie odnalazł się w polu karnym i wślizgiem zdobył bramkę. Po pół godzinie było już 2:0, a dominacja gospodarzy została potwierdzona. Mauro Icardi uderzył z woleja piłkę wybitą przez Matiasa Silvestre i nie dał szans Puggioniemu.

10 minut po zmianie stron, rezultat znów podwyższył Icardi. Świetna akcja Ivana Perisicia, który urwał się prawą stroną i dograł do kapitana Interu, a ten nie miał problemów z umieszczeniem piłki w siatce.

Polscy kibice nie mogli jednak narzekać na brak widowiska ze strony naszych rodaków. Od pierwszej minuty na boisku przebywał Bartosz Bereszyński, natomiast Karol Linetty i Dawid Kownacki weszli na plac gry w drugiej połowie. Ten ostatni zdobył nawet bramkę! Zaledwie siedem minut po zmianie, w 64. minucie Kownacki wpisał się na listę strzelców. Polski napastnik niemal z zerowego kąta trafił do siatki Interu i wykorzystał dośrodkowanie Fabio Quagliarelli! "Kownaś" strzela gola w drugim meczu z rzędu!
DRUGI GOL @dkownacki24 [unicode_pictographs]%F0%9F%87%B5[/unicode_pictographs][unicode_pictographs]%F0%9F%87%B1[/unicode_pictographs] W SERIE A TIM! [unicode_pictographs]%F0%9F%91%8F[/unicode_pictographs]Napastnik UC Sampdorii zdobywa bramkę przeciwko Interowi Mediolan na Giuseppe Meazza [unicode_pictographs]%F0%9F%92%AA[/unicode_pictographs] pic.twitter.com/HkTdlTLpQ5— ELEVEN SPORTS PL (@ELEVENSPORTSPL) 24 października 2017

Piłkarze Interu poczuli dyskomfort, gdy na pięć minut przed końcowym gwizdkiem arbitra Fabio Quagliarella zdobył bramkę kontaktową! Kapitan Sampdorii pięknie złożył się do uderzenia głową i wykorzystał dośrodkowanie Praeta.

MAGAZYN SPORTOWY 24;nf

[wideo_iframe]//get.x-link.pl/fcf36c5d-1aa0-0a67-7dac-d46ab61f75b4,2db6462f-c8db-9ac9-b1a2-bbaa29430789,embed.html[/wideo_iframe]

TOP 10 najbardziej znienawidzonych piłkarzy w Ekstraklasie


Polecamy