menu

Jak zagra Juventus w finale Ligi Mistrzów? (ANALIZA, WYCENA PIŁKARZY)

6 czerwca 2015, 09:21 | Szymon Janczyk

Jaki skład w finale Ligi Mistrzów wystawi Massimiliano Allegri? Włoch na kilkanaście godzin przed wielkim finałem wciąż ma mały ból głowy i spróbuje zaskoczyć Barcelonę samym ustawieniem zespołu. Kim będą szczęśliwcy, którzy wybiegną na Stadion Olimpijski w pierwszym składzie? Przeprowadziliśmy analizę kilku możliwych składów Starej Damy i wyceniliśmy wyjściową jedenastkę Juventusu!

BRAMKARZ

Tutaj wszystko jest jasne. Pewnie miejsce między słupkami Starej Damy ma kapitan zespołu, Gianluigi Buffon. Włoch mimo upływu lat nie oddaje miejsca w wyjściowej jedenastce i wciąż gra znakomicie. W tym sezonie może pochwalić się średnią zaledwie 0,53 puszczonego gola na mecz w Lidze Mistrzów. 37-latek to jeden z najlepszych golkiperów świata, ale z racji wieku jego cena nie może być wygórowana. Według portalu transfermarkt.de popularny Gigi jest warto 2 miliony euro.

OBROŃCY

Massimiliano Allegri ma spory ból głowy związany z zestawieniem linii obrony Starej Damy. Juventus zwykł grać czwórką, bądź trójką obrońców. Jeśli Bianconeri wybierali wariant gry w trzyosobowej defensywie rolę wahadłowych skrzydłowych pełnili Stephan Lichtsteiner i Patrice Evra. Z uwagi na kontuzję Giorgio Chielliniego bardziej możliwy jest jednak wariant czwórki obrońców ustawionych w linii. Takie ustawienie przewiduje również włoski dziennik, La Gazetta dello Sport. Na lewej stronie obrony zagra najprawdopodobniej Patrice Evra. Doświadczony Francuz to jeden z najlepszych letnich transferów Juventusu i na swojej pozycji nie ma sobie równych. 34-latek podobnie jak Buffon jest w świetnej formie, ale nie może liczyć na wysoką wycenę z racji wieku. Były piłkarz Manchesteru United jest obecnie wart 2 miliony euro. Parę stoperów wobec absencji stworzą lider zespołu, Leonardo Bonucci, oraz ktoś z dwójki Angelo Ogbonna, Andrea Barzagli. Od tego, który z nich wybiegnie w wyjściowej jedenastce zależy wartość duetu środkowych obrońców. Bonucci to najdroższy piłkarz tej formacji Juventusu, którego wartość określana jest na 20 milionów euro. Andrea Barzagli, który wciąż narzeka na uraz przez który większość sezonu spędził w gabinetach lekarskich, to rówieśnik Evry, więc nikogo nie powinna dziwić niska wycena tego zawodnika - zaledwie 3,5 miliona europejskiej waluty. Angelo Ogbonna nie jest obecnie w najlepszej formie, ale to on ma większe szanse na grę w finale. W tym przypadku wartość pary stoperów wzrośnie o 10 milionów euro. Na prawej stronie Allegri również musi dokonać ważnego wyboru. O miejsce w podstawowej jedenastce walczą Szwajcar Stephan Lichtsteiner (13 milionów euro) i Simone Padoin (3,5 miliona euro). Wydaje się jednak, że większe szanse na grę ma Lichtsteiner, który zaliczył więcej występów w minionym sezonie.

POMOCNICY

Juventus preferuje grę trzema środkowymi pomocnikami i jednym ustawionym tuż za plecami napastników. Nie inaczej powinno być w finale. O miejsce w środku pola rywalizuje czterech zawodników. Najbardziej pewny występu może być Paul Pogba, gwiazda drużyny i wielka nadzieja kibiców Starej Damy na zwycięstwo. Młody Francuz uznawany jest za najlepszego młodego zawodnika świata, a jego wartość wyceniana jest na 50 milionów euro. Obok Pogby powinien zagrać Claudio Marchisio, który o miejsce w składzie rywalizuje ze Stefano Sturaro. Sprowadzony do Turynu zimą Sturaro z dobrej strony pokazał się w meczu z Realem Madryt, jednak wątpliwe by w wielkim finale Allegri ryzykował wystawieniem młodego Włocha w miejsce doświadczonego i sprawdzonego Marchisio. W przypadku gry Sturaro wartość drugiej linii wzrośnie o 5, a jeśli zagra Marchisio o 27 milionów europejskiej waluty. Trzecim dyrygentem w środku pola ma być Andrea Pirlo. 36-letni piłkarz to prawdziwa opoka, zawodnik, który "stempluje" każdą akcję Bianconerich. Dla Pirlo będzie to okazja do wygrania trzeciego Pucharu Mistrzów w karierze. "Profesore" nie jest co prawda w najlepszej formie, jednak wykonywane przez niego stałe fragmenty gry mogą przesądzić o zwycięstwie Juve. Mistrz świata z 2006 roku jest obecnie wart 2,5 miliona euro. Pozycja "dziesiątki", czyli ofensywnego pomocnika za plecami napastników, zostanie obsadzona przez kogoś z dwójki Roberto Pereyra, Arturo Vidal. Większe szanse na występ ma oczywiście doświadczony Chilijczyk, który jest jednym z najdroższych piłkarzy Starej Damy. Za usługi Vidala trzeba zapłacić przynajmniej 42 miliony euro. Vidal był w tym sezonie nękany kontuzjami, jednak wszystko wskazuje na to, że do finału przystąpi już całkowicie zdrowy. W obawie o słabą formę reprezentanta Chile, Massimiliano Allegri będzie miał w odwodzie innego piłkarza z Ameryki Południowej - Roberto Pereyrę. Utalentowany 24-letni Argentyńczyk jest obecnie warto 13 milionów euro.

NAPASTNICY

Kto będzie partnerem Carlosa Teveza? Nad odpowiedzią na to pytanie Allegri zastanawia się od dawna. Z jednej strony Fernando Llorente - 30-letni Hiszpan znający smak gry o najważniejsze trofea, a z drugiej młody gniewny Alvaro Morata, który znakomicie zagrał w dwumeczu z Realem, ale niedługo potem doznał urazu głowy po brutalnym ataku Miguela Britosa. Wszystko wskazuje jednak na to, że w finale zobaczymy wychowanka Getafe. W przypadku duetu Tevez - Llorente wartość podstawowej jedenastki wzrośnie o 39 milionów euro (Tevez 23, Llorente 16), a jeśli obok Argentyńczyka wystąpi Morata wycena zespołu wzrośnie o 41 milionów w europejskiej walucie.

Wartość zespołu: Ogólna wycena pierwszego składu Juventusu waha się w granicach 140,5 - 209,5 miliona euro.


Polecamy