menu

Galatasaray - Atletico LIVE! Czy faworyt potwierdzi swoją klasę?

15 września 2015, 08:51 | Adam Bochenek

Główny kandydat do zwycięstwa grupy C Ligi Mistrzów, Atletico Madryt, swoje pierwsze spotkanie w tych rozgrywkach rozegra na trudnym i gorącym terenie w Stambule.

Wtorek z Ligą Mistrzów: Hit kolejki na Etihad, Zlatan kontra były klub

Atletico udanie rozpoczęło rozgrywki 2015/2016. Przez dwie pierwsze kolejki La Liga przebrnęło zupełnie bez szwanku, z kompletem punktów i bez choćby jednej straconej bramki. Zwłaszcza efektowna wiktoria 3:0 nad innym uczestnikiem Champions League – Sevillą – zwiastowała świetną dyspozycję zespołu z Madrytu u progu sezonu. Dopiero sobotnia porażka z mistrzem kraju, FC Barceloną, nieco popsuła powietrze w „pasiastej” części stolicy Hiszpanii. Poza piątą kolejną porażką z ekipą Blaugrany, trenera Diego Simeone zmartwiła także kontuzja podstawowego defensora, Filipe Luisa, która wyklucza go z udziału we wtorkowym spotkaniu.


Szkoleniowiec Rojiblancos doskonale zdaje sobie sprawę, jak ważne jest dobre otwarcie najbardziej prestiżowych rozgrywek w piłce klubowej. - Zaczynamy z dala od domu i nie jest to dobra wiadomość, wymaga od nas dużego skupienia. W zeszłym sezonie także byliśmy faworytem do zwycięstwa w grupie, lecz porażka w pierwszym spotkaniu na wyjeździe bardzo nam skomplikowała sprawę. Miejmy nadzieję, że wyciągnęliśmy wnioski z tej lekcji i w Turcji zaliczymy dobry start.

Znacznie gorzej wiedzie się za to w rozgrywkach ligowych drużynie ze Stambułu. Galata po czterech kolejkach ma na swoim koncie tylko jedno zwycięstwo i próżno szukać podopiecznych Hamza Hamzaoglu w górnej połówce tabeli tureckiej SuperLig. Galatasaray ma już w tym momencie 5 oczek straty do swojego głównego rywala w walce o mistrzowskie insygnia, a więc Fenerbache.

Przed wtorkową rywalizacją z Atletico, kibice w Turcji najbardziej liczą na swoje ofensywne trio: Yilmaz – Sneijder – Podolski, które zdobyło aż 6 z 8 bramek tureckiej drużyny w tym sezonie. O podkręcenie strzeleckich cyferek nie będzie łatwo, w końcu Atletico Simeone już od kilku sezonów sygnowane jest marką „żelazna defensywa”.

Galatasaray - Atletico Madryt

Więcej o LIDZE MISTRZÓW


Polecamy