Astana - Galatasaray LIVE! Faza grupowa Ligi Mistrzów po raz pierwszy zagości w Kazachstanie
To będzie historyczny moment. Po raz pierwszy mecz fazy grupowej Ligi Mistrzów odbędzie się w Kazachstanie. Dziś o godzinie 18:00 czasu polskiego FK Astana rozpocznie walkę o punkty z Galatasaray Stambuł. Kto wyjdzie z tego starcia zwycięsko? Na relację z tego spotkania zapraszamy do Ekstraklasa.net!
[
Obie drużyny po pierwszej kolejce Champions League są bez punktów. Astana w swoim debiucie musiała uznać na wyjeździe wyższość Benfiki Lizbona, a Galatasaray na własnym stadionie Atletico Madryt.
Galatasaray po bardzo nieudanym występie w poprzedniej edycji Ligi Mistrzów chce zmazać plamę i wyjść z grupy. Chcąc osiągnąć ten cel mistrz Turcji musi wygrać dzisiejszy mecz z Astaną, lecz to nie będzie łatwe. Podopieczni Stanimira Stoiłowa w Lizbonie przegrali, ale nie pozostawili po sobie złego wrażenia z wyżej notowanym przeciwnikiem. Kto wie jakby potoczyły się losy rywalizacji, gdyby na początku drugiej połowy Schetkin trafił do siatki, a nie w słupek.
Dla Astany każdy punkty w tych rozgrywkach będzie sukcesem, a szanse na ich zdobycie u siebie są zdecydowanie większe aniżeli na wyjeździe ze względu na różnice czasu, długie podróże, inny klimat i przede wszystkim własny stadion, na którym znajduje się sztuczna murawa. Dla mistrza Kazachstanu jest to chyba najlepsza okazja, aby zapunktować w Champions League, bo Galatasaray mimo wszystko wydaje się być łatwiejszym rywalem niż Benfica czy Atletico.
Astana w na krajowym podwórku w ostatnim czasie nie radzi sobie zbyt dobrze. W poprzednich trzech kolejkach wywalczyła tylko jeden punkt za remis z FK Lento Aktobe. W miniony weekend musiała uznać wyższość Irtyszu Pawłodar (2:1). Mimo to drużyna Stanimira Stoiłowa utrzymała pozycję wicelidera w grupie mistrzowskiej, ale liderujący Kajrat Ałmaty powiększył swoją przewagę nad drugim miejscem do siedmiu punktów. Przypomnijmy, że w Kazachstanie gra się systemem wiosna-jesień.
W zupełnie innych nastrojach przed tym spotkaniem jest Galatasaray, które wygrało swoje dwa ostatnie mecze ligowe kolejno z Trabzonsporem (1:0) i Gaziantepsporem (2:1). Po sześciu kolejkach tureckiej Super Ligi plasuje się na czwartej pozycji z dorobkiem jedenastu punktów, ale do lidera Besiktasu Stambuł traci zaledwie dwa „oczka”.
- Wiem, że jest to bardzo ważny mecz dla Astany jak i całego Kazachstanu. Galatasaray jest zdecydowanym faworytem, ale my będziemy mieć szansę, aby ugrać coś w tym meczu. Musimy myśleć o tym, aby być zdyscyplinowanym na boisku i dać z siebie wszystko – mówił na konferencji prasowej Stanimir Stoiłow.
- Przyjechaliśmy tutaj, aby wygrać – chcemy zdobyć trzy punkty. Jestem pewien, że to nie będzie łatwe. Jeśli uzyskamy remis, będzie to dobry wynik dla nas. Myślę, że idziemy w dobrym kierunku i to pokażemy na boisku – zapowiadał szkoleniowiec Galatasaray Hamza Hamazoglu.
Trener Astany nie będzie mógł dzisiaj skorzystać kolejny raz europejskich pucharach z Patricka Twumasiego, który cały czas odpokutowuje czerwoną kartką otrzymaną w III rundzie eliminacji do Ligi Mistrzów z HJK Helsinki. Ponadto niepewny jest występ Jełdosa Achmetowa cierpiącego na uraz pachwiny. Z kolei w szeregach Galatasaray będzie nieobecna dwójka piłkarzy, ale za to bardzo ważnych. Jeden z najlepszych strzelców tureckiego zespołu Burak Yilmaz przegapi dzisiejsze zawody z powodu problemów ze ścięgnem. Z kolei Hamita Altintopa wyeliminowała z gry kontuzja kolana.
Prawdopodobne składy
Astana: Erić - Aničić, Ilić, Postnikov, Shomko - Dzholchiyev, Maksimović, Cañas, Kéthévoama, Zhukov - Nuserbayev.
Galatasaray: Muslera - Carole, Denayer, Semih Kaya, Sabri Sarıoğlu - Sneijder, Emre Çolak, Hakan Balta, Selçuk İnan, Podolski - Umut Bulut.