menu

Juventus z "obitym pyskiem", Szymon Marciniak oceniony za występ w Lidze Mistrzów

17 marca 2022, 09:36 | TB

Juventus przegrał z Villarrealem 0:3 i trzeci rok z rzędu odpadł z Ligi Mistrzów w 1/8 finału. O ile włoskie media ganią zespół Massimiliano Allegriego, o tyle na ich uznanie zasłużyli Szymon Marciniak i jego zespół sędziowski.

Juventus z "obitym pyskiem", Szymon Marciniak oceniony za występ w Lidze Mistrzów
Juventus z "obitym pyskiem", Szymon Marciniak oceniony za występ w Lidze Mistrzów
fot. AP/Associated Press/East News

Największe włoskie dzienniki zgodnie zauważają, że Juventus w środowym spotkaniu przyzwoicie grał w pierwszej połowie, w porywach do 75. minuty. Katastrofa wydarzyła się w ostatnim kwadransie. W 78. minucie rzut karny wykorzystał Gerard Moreno, w 85. minucie gola strzelił Pau Torres, a w doliczonym czasie gry jeszcze jedną jedenastkę tym razem skutecznie wykończył Arnaut Danjuma. Przypomnijmy, że w Hiszpanii było 1:1, więc do ćwierćfinału Ligi Mistrzów awansował Villarreal.

"Juve z obitym pyskiem" - wielki tytuł zdobi okładkę "La Gazzetta dello Sport", w którym tekst zatytułowany jest "Upadek Juve". Gazeta zauważa także, że ekipa z Turynu była ostatnią włoską drużyną w rozgrywkach. Również w 1/8 finału odpadł Inter Mediolan. Fazy grupowej nie przeszły AC Milan oraz Atalanta Bergamo.

Z kolei "Corriere dello Sport" zauważa na okładce, że Włosi Ligę Mistrzów pooglądają w telewizji. W komentarzu czytamy przykre stwierdzenie, że "calcio zatrzymało się na Wembley", nawiązując do wygranych przez reprezentacją Włoch mistrzostw Europy.

Oba dzienniki oceniły również pracę sędziów - głównego arbitra Szymona Marciniaka oraz VAR Tomasza Kwiatkowskiego. Polacy otrzymali noty 6,5 w dziesięciostopniowej skali. W obu przypadkach włoskie media przyznają, że prawidłowo wywiązali się ze swoich obowiązków. Jedynym kamyczkiem do ogródka Marciniaka jest brak żółtej karki dla Etienne'a Capoue za sfaulowanie Adriena Rabiota.

Natomiast jeśli chodzi o Wojciecha Szczęsnego, to "Gazzetta" oceniła go na szóstkę. Taką samą notę otrzymał Mattia De Sciglio, lepiej oceniony został tylko Dusan Vlahović - 7. Podobnie rzecz się w "Corriere dello Sport". Polski bramkarz dostał 5,5. Identyczną notę otrzymało jeszcze trzech graczy Starej Damy. Najlepszy w oczach tego dziennika był De Sciglio - 6. Bohaterem starcia w obu przypadkach został Gerard Moreno.