W 2015 roku grali w finale Ligi Europy. Dziś Dnipro Dniepropietrowsk przestał istnieć

Dnipro Dniepropietrowsk był jednym z najlepszych klubów Ukrainy ostatnich lat. W 2015 roku stali się niespodzianką rozgrywek za sprawą awansu do finału Ligi Europy. Na Stadionie Narodowym w Warszawie Ukraińcy stanęli w szranki z Sevillą. Po dynamicznym meczu Hiszpanie okazali się minimalnie lepsi, wygrywając 3:2. Jedną z bramek zdobył wówczas Grzegorz Krychowiak. Po kilku latach od pamiętnego finału Dnipro przestaje istnieć.

Od czasów finału minęły cztery lata. Klub zdążył w popaść ogromne kłopoty finansowe, głównie spowodowane przez konflikt zbrojny na Ukrainie. Właściciel klubu, Ihor Kołomojski, regularnie ograniczał budżet, aż w końcu zupełnie przestał finansować drużynę. Brak funduszy spowodowały odjęcie 12 punktów Dnipro na początku sezonu 2016/17. Ukraińcy nie odbili się od dna i w efekcie spadli z najwyższej ligi. Jakiś czas później na klub spłynęła też kara z FIFA, co spowodowało, że zespół trafił do ligi amatorskiej.

Przed sezonem 2019/20 klub w ogóle nie został zgłoszony do żadnych rozgrywek, a większość zawodników przeniesie się do drużyny SK Dnipro-1. Kilka tygodni temu ta drużyna zapewniła sobie awans do ukraińskiej ekstraklasy. Krążą plotki, że jest finansowana przez niedawnego właściciela Dnipro, wyżej wspomnianego Kołomojskiego.

Futbolowy Klub Dnipro Dniepropietrowsk został założony w 1918 roku roku. W roku 1983 i 1988 był mistrzem ZSRR. Po ogłoszeniu przez Ukrainę niepodległości, Dnipro dwukrotnie zajmował 2. miejsce w najwyższej lidze (1993 i 2014). Na arenie międzynarodowej zespół dwukrotnie dotarł do 1/4 finału Ligi Mistrzów i raz był finalistą Ligi Europy.

W sezonie 2010/2011 Dnipro zostało wyeliminowane przez Lecha Poznań w fazie play-off Ligi Europy. Kolejorz zaliczył wówczas świetny sezon, wychodząc z grupy na 1. miejscu przed Manchesterem City i Juventusem.