menu

Liga Europy. Thriller w Poznaniu. Lech Poznań męczył się z Szachtiorem Szoligorsk w dogrywce

2 sierpnia 2018, 23:19 | DW

Liga Europy. Lech Poznań wyeliminował Szachtior Soligorsk w II rundzie eliminacji do fazy grupowej Ligi Europy. Kolejorz wygrał w Poznaniu 3:1 po golach Christiana Gytkjaera, choć w rewanżu musiało dojść do dogrywki! Lechici zapewnili swoim kibicom niezły thriller, z którego wyszli jednak zwycięsko. W kolejnym etapie na Lecha czeka już KRC Genk.


fot. Pawel F. Matysiak
02.08.2018 poznan pm lech poznan szachtior soligorsk. glos wielkopolski. fot. pawel f. matysiak/polska press
fot. Pawel F. Matysiak
02.08.2018 poznan pm lech poznan szachtior soligorsk. glos wielkopolski. fot. pawel f. matysiak/polska press
fot. Pawel F. Matysiak
02.08.2018 poznan pm lech poznan szachtior soligorsk. glos wielkopolski. fot. pawel f. matysiak/polska press
fot. Pawel F. Matysiak
02.08.2018 poznan pm lech poznan szachtior soligorsk. glos wielkopolski. fot. pawel f. matysiak/polska press
fot. Pawel F. Matysiak
02.08.2018 poznan pm lech poznan szachtior soligorsk. glos wielkopolski. fot. pawel f. matysiak/polska press
fot. Pawel F. Matysiak
02.08.2018 poznan pm lech poznan szachtior soligorsk. glos wielkopolski. fot. pawel f. matysiak/polska press
fot. Pawel F. Matysiak
02.08.2018 poznan pm lech poznan szachtior soligorsk. glos wielkopolski. fot. pawel f. matysiak/polska press
fot. Pawel F. Matysiak
02.08.2018 poznan pm lech poznan szachtior soligorsk. glos wielkopolski. fot. pawel f. matysiak/polska press
fot. Pawel F. Matysiak
02.08.2018 poznan pm lech poznan szachtior soligorsk. glos wielkopolski. fot. pawel f. matysiak/polska press
fot. Pawel F. Matysiak
02.08.2018 poznan pm lech poznan szachtior soligorsk. glos wielkopolski. fot. pawel f. matysiak/polska press
fot. Pawel F. Matysiak
02.08.2018 poznan pm lech poznan szachtior soligorsk. glos wielkopolski. fot. pawel f. matysiak/polska press
fot. Pawel F. Matysiak
02.08.2018 poznan pm lech poznan szachtior soligorsk. glos wielkopolski. fot. pawel f. matysiak/polska press
fot. Pawel F. Matysiak
02.08.2018 poznan pm lech poznan szachtior soligorsk. glos wielkopolski. fot. pawel f. matysiak/polska press
fot. Pawel F. Matysiak
1 / 14

Nastroje w Poznaniu przed rewanżem z Szachtiorem były różne. Z jednej strony Lech z meczu na mecz wygląda coraz lepiej, z drugiej Białorusini wygrali w miniony weekend aż 11:0 w ramach 1/16 krajowego pucharu. Kibice Lecha po raz pierwszy w tym sezonie mogli zasiąść na trybunach stadionu przy Bułgarskiej. Na pewno nie żałowali!

Pierwsza okazja dla poznańskiego zespołu nadarzyła się już w 3. minucie spotkania. De Marco zagrał do Kostewycza, ten uciekł zawodnikowi gości i wrzucił piłkę w pole karne. Akcję zamykał Makuszewski, oddał strzał, ale sytuację uratował jeden z obrońców. Głównie ataki z lewej strony były najgroźniejsze. Stamtąd padła też bramka. W 15. minucie ogromny błąd w wyprowadzeniu piłki popełnili goście. Przechwycił ją Kostewycz i urwał się lewą stroną. Podał do Jevticia, a ten zgrał do Gytkjaera, który wpakował futbolówkę do bramki. Uznanie dla podania Szwajcara, który z pierwszej piłki wypieścił zagranie do Duńczyka.

Po ośmiu minutach mogło być 2:0! Tym razem gości uratowała poprzeczka. Znów świetne podanie do Kostewycza, a ten w polu karnym wypatrzył Gytkjaera. Napastnik Lecha trafił w poprzeczkę. Białorusini również potrafili zagrozić bramce Jasmina Buricia. W 26. minucie zrobiło się gronie w polu karnym Lecha! Prostopadłe podanie do Bakaja, jednak zawodnik gości minimalnie się pomylił, a piłka przeleciała obok słupka.

W drugiej połowie lechici mieli już nieco mniej do powiedzenia. Zdecydowanie widać było, że wynik 1:0 w zupełności im wystarczy. To zemściło się na 10 minut przed końcem spotkania. Z prawej strony ograny został debiutant Orłowski, dośrodkowania nie zdołał wybić Vernon De Marco, Burić starał się łapać piłkę, nastąpiło ogromne zamieszanie w polu karnym i ostatecznie Łaptiew piętką posłał futbolówkę do bramki.

Po 96 minutach gry arbiter zarządził dogrywkę, w której lepiej zaprezentowali się poznaniacy. Białorusini wyraźnie opadli z sił, często dopadały ich skurcze i mieli problem z dynamiczną grą. Lechici pokazali dobre przygotowanie fizyczne do sezonu i zabiegali swoich rywali. Gol dla polskiej drużyny padł już w 5. minucie dogrywki. Wprowadzony w drugiej połowie Radut zagrał do Amarala, ten wygrał pojedynek z obrońcą gości, zagrał do Gytkjaera, a ten wpakował piłkę do bramki.

W 114. minucie było już 3:1! Joao Amaral wygrał pojedynek fizyczny z obrońcą, lekko zagrał do ustawionego w polu karnym Gytjaera, a napastnik skompletował hat-tricka! Szachtior kończył spotkanie w potrójnym(!) osłabieniu. Białorusini nie wytrzymali mentalnie dogrywki i dali się ponieść emocjom.

Piłkarze Kolejorza po raz drugi w europejskich pucharach mogli być skarceni za minimalizm.

Sprawdź zmiany w LM i LE w nowym sezonie!

[wideo_iframe]//get.x-link.pl/173883ae-b6a2-c02e-8e70-d220d5ead325,b3f00b7c-bacc-b39c-98b7-17caedccdaeb,embed.html[/wideo_iframe]


Polecamy