menu

Liga Europy. Dobry mecz i wynik Lecha w Holandii. Utrecht "przereklamowany"

27 lipca 2017, 20:49 | tom, Maciej Brzeziński

Liga Europy. W pierwszym meczu 3. rundy eliminacji Ligi Europy Lech Poznań zremisował na wyjeździe z Utrechtem. Choć sytuacji do zdobycia bramki, szczególnie w drugiej połowie nie brakowało, żadna z drużyn nie zdołała trafić do siatki. Wynik bezbramkowy to dobry rezultat dla "Kolejorza" przed rewanżem, który odbędzie się za tydzień w Poznaniu.

FC Utrecht - Lech Poznań 0:0
fot. Przemysław Szyszka
FC Utrecht - Lech Poznań 0:0
fot. Przemysław Szyszka
FC Utrecht - Lech Poznań 0:0
fot. Przemysław Szyszka
FC Utrecht - Lech Poznań 0:0
fot. Przemysław Szyszka
FC Utrecht - Lech Poznań 0:0
fot. Przemysław Szyszka
FC Utrecht - Lech Poznań 0:0
fot. Przemysław Szyszka
FC Utrecht - Lech Poznań 0:0
fot. Przemysław Szyszka
FC Utrecht - Lech Poznań 0:0
fot. Przemysław Szyszka
FC Utrecht - Lech Poznań 0:0
fot. Przemysław Szyszka
FC Utrecht - Lech Poznań 0:0
fot. Przemysław Szyszka
FC Utrecht - Lech Poznań 0:0
fot. Przemysław Szyszka
FC Utrecht - Lech Poznań 0:0
fot. Przemysław Szyszka
FC Utrecht - Lech Poznań 0:0
fot. Przemysław Szyszka
FC Utrecht - Lech Poznań 0:0
fot. Przemysław Szyszka
FC Utrecht - Lech Poznań 0:0
fot. Przemysław Szyszka
FC Utrecht - Lech Poznań 0:0
fot. Przemysław Szyszka
FC Utrecht - Lech Poznań 0:0
fot. Przemysław Szyszka
FC Utrecht - Lech Poznań 0:0
fot. Przemysław Szyszka
1 / 18

[przycisk_galeria]

Lech nie był faworytem czwartkowego meczu. Kolejorz poleciał do Holandii powalczyć o jak najlepszy wynik i sprawić niespodziankę. - Holenderska piłka to mocna liga, silniejsza niż nasza. Utrecht jest faworytem, ale wiemy przecież, że nie zawsze wygrywają faworyci - mówił przed meczem szkoleniowiec Lecha, Nenad Bjelica, który doceniał klasę rywala. FC Utrecht to w końcu czwarty zespół ligi holenderskiej. W poprzednim sezonie zawodnicy Erika ten Haga ustąpili tylko największym klubom z kraju tulipanów.

Oba zespoły od początku były skoncentrowane przede wszystkim na defensywie. Dlatego też gra toczyła się głównie w środkowej części boiska, a kibice nie oglądali zbyt wielu sytuacji. Goście z Poznania byli stroną dominującą. Kilka akcji oskrzydlających zrobili Wołodymyr Kostewycz i Maciej Makuszewski, ale brakowało dokładnego podania w pole karne.

Ani Utrecht, ani Lech nie chciał się zaangażować w akcje ofensywne większą ilością graczy. Piłkarze z Poznania mieli bardzo dobry fragment meczu między 75, a 80 minutą meczu. Dwie dogodne okazje miał Nicki Bille Nielsen. Najpierw w dosyć przypadkowy sposób otrzymał podanie od Emira Dilavera i trafił prosto w bramkarza Utrechtu, Davida Jensena, a chwilę później po dośrodkowaniu Radosława Majewskiego, uderzył piłkę głową obok słupka. Swoją szansę miał także Maciej Gajos. Ponownie na posterunku był jednak duński bramkarz, który pewnie obronił strzał z dystansu kapitana Lecha.

Przed rewanżem piłkarze z Poznania mają wszystko w swoich nogach. Dobry wynik na terenie rywala sprawia, że Lechici będą faworytem w meczu na własnym boisku. Rewanż zaplanowano na czwartek 3 sierpnia na godz. 20:15.

Atrakcyjność meczu: 4/10
Piłkarz meczu: Maciej Makuszewski

[przycisk_galeria]

LIGA EUROPY w GOL24


Więcej o LIDZE EUROPY - newsy, wyniki, terminarze, tabele

Za nimi będziemy tęsknić. Oni odeszli z Ekstraklasy

[wideo_iframe]http://get.x-link.pl/12e1efe0-aa6f-22ef-d571-6cefe64d96d3,894df0ef-788c-adb5-59be-4749a781507e,embed.html[/wideo_iframe]


Polecamy