menu

Legia - Leicester 1:0. Wojskowi rewelacją Ligi Europy! Pokonali Leicester i prowadzą w grupie [RELACJA, ZDJĘCIA]

30 września 2021, 20:39 | Tomasz Dębek

Legia Warszawa wygrała z Leicester City 1:0 w drugiej kolejce fazy grupowej Ligi Europy. Bramkę na wagę zwycięstwa zdobył Mahir Emreli. Wojskowi po dwóch kolejkach prowadzą w grupie C z kompletem zwycięstw.

legia warszawa - leicester city fc
fot. Adam Jankowski
legia warszawa - leicester city fc
fot. Adam Jankowski
legia warszawa - leicester city fc
fot. Adam Jankowski
legia warszawa - leicester city fc
fot. Adam Jankowski
legia warszawa - leicester city fc
fot. Adam Jankowski
legia warszawa - leicester city fc
fot. Adam Jankowski
legia warszawa - leicester city fc
fot. Adam Jankowski
legia warszawa - leicester city fc
fot. Adam Jankowski
legia warszawa - leicester city fc
fot. Adam Jankowski
legia warszawa - leicester city fc
fot. Adam Jankowski
legia warszawa - leicester city fc
fot. Adam Jankowski
legia warszawa - leicester city fc
fot. Adam Jankowski
legia warszawa - leicester city fc
fot. Adam Jankowski
1 / 13

- Wygraliśmy w Moskwie ze Spartakiem i jest w nas dużo optymizmu, ale też realizmu przed tym, co nas czeka w czwartek. Na Łazienkowską przyjedzie świetny zespół. Wystarczy spojrzeć chociażby na wycenę potencjału obu zespołów. Teoretycznie nie powinniśmy mieć z Leicester większych szans, ale mecz Realu z Sheriffem pokazał, że pieniądze nie grają. Jesteśmy pełni nadziei. Czeka nas piłkarskie święto - zapewniał przed spotkaniem z Leicester trener Legii Czesław Michniewicz.
[polecane] 22040297, 19271521;1; ZOBACZ TEŻ:[/polecane]
Zgodnie ze słowami trenera, na papierze murowanym faworytem byli Anglicy. Co prawda Brendan Rodgers nie wystawił najmocniejszego składu - na ławce pozostali m.in. Jamie Vardy, James Maddison i Harvey Barnes, a z podstawowej w tym sezonie 11 poza bramkarzem Kasprem Schmeichelem wystąpili tylko Caglar Soyuncu, Jannik Vestergaard, Youri Tielemans i Timothy Castagne. Legioniści też przystąpili jednak do meczu osłabieni brakiem kontuzjowanych Artura Boruca, Luinhasa i Bartosza Kapustki.

Michniewicz nie mylił się co do piłkarskiego święta. Atmosfera była fantastyczna, legioniści zaprezentowali efektowną oprawę i od początku głośno dopingowali swoich piłkarzy. Bardzo ładnie zachowała się też spora grupa fanów Leicester, którzy oklaskiwali Krzysztofa Dowhania podczas wręczania mu prezentu z okazji 20-lecie pracy w klubie.
Atmosfera jest wspaniała. MOCNO LEGIA! [unicode_pictographs]%F0%9F%94%A5[/unicode_pictographs][unicode_pictographs]%F0%9F%94%A5[/unicode_pictographs][unicode_pictographs]%F0%9F%94%A5[/unicode_pictographs] #UEL #LEGLEI 1⃣:0⃣ pic.twitter.com/Ra30gvAKek— Legia Warszawa [unicode_pictographs]%F0%9F%91%91[/unicode_pictographs] (@LegiaWarszawa) September 30, 2021
W pierwszym kwadransie w grze Legii widoczna była nerwowość, na szczęście rywale nie wykorzystali kilku błędów gospodarzy. Mistrzowie Polski nie mieli jednak zamiaru wyłącznie się bronić. Odważnie atakowali, czego skutkiem były m.in. okazje Josue (dobijającego strzał Mattiasa Johanssona), Andre Martinsa i Mahira Emreliego.
[polecane] 22029901, 22029591;1; ZOBACZ TEŻ:[/polecane]
Ten ostatni zmarnował doskonałą sytuację, uderzył nad poprzeczką z kilku metrów. Później jednak w pełni się zrehabilitował. Odzyskał piłkę i zdecydował się na niesygnalizowany strzał zza pola karnego. Nie był on może mocny, ale bardzo precyzyjny. Piłka odbiła się od słupka, przetoczyła się po linii i wpadła tuż przy drugim słupku za plecami zaskoczonego Schmeichela.
[przycisk_galeria]
W drugiej połowie Anglicy dążyli do remisu, długimi fragmentami zamykali legionistów w okolicach ich pola karnego. Na murawie pojawili się Barnes i Maddison, kilka razy pod bramką Cezarego Miszty zrobiło się bardzo gorąco. 19-letni golkiper wychodził jednak z opresji obronną ręką, nawet gdy musiał bronić strzały z kilku metrów.

W końcówce emocje sięgały zenitu. Anglicy nie odpuszczali, lecz Legia groźnie kontrowała. Dwie doskonałe okazje miał Lirim Kastrati. Reprezentant Kosowa najpierw przegrał jednak pojedynek ze Schmeichelem (Duńczyk odbił piłkę na słupek), a później poszukał podania do Tomasa Pekharta, który uderzył ponad poprzeczką.
[polecane] 20284021, 5416028;1; ZOBACZ TEŻ:[/polecane]
W drugim meczu grupy C Napoli błyskawicznie objęło prowadzenie ze Spartakiem, lecz przez ponad godzinę grało w osłabieniu. Rosjanie też kończyli mecz w 10, w Neapolu wygrali jednak 3:2. Po dwóch kolejkach w tabeli prowadzi Legia (6 pkt) przed Spartakiem (3), Napoli i Leicester (po 1).

Tomasz Dębek
Obserwuj autora artykułu na Twitterze
14377[/sonda]
[polecane] 22025893, 21246385, 20340885, 19563973;1; ZOBACZ TEŻ:[/polecane]
[polecane] 21435115, 20924822, 20738255, 20092690;1; ZOBACZ TEŻ:[/polecane]


Polecamy