Klopp prosi kibiców, aby... zostali w domach. "To ważne, abyście tym razem mnie posłuchali"

18 maja Liverpool stanie przed szansą wywalczenia pierwszego trofeum na europejskiej arenie od 2005 roku. Nic więc dziwnego, że tysiące fanów „The Reds” marzą o tym, aby na żywo obejrzeć finałowe starcie Ligi Europy z Sevillą. Anglikom przyznano na ten mecz nieco ponad dziesięć tysięcy biletów. Biorąc pod uwagę zainteresowanie tym spotkaniem, tylko dziesięć tysięcy. Po półfinałowym starciu z Villarrealem, Juergen Klopp pod wpływem emocji zapraszał do Bazylei wszystkich fanów ekipy z Anfield, także tych bez wejściówek. Niemiec postanowił jednak nieco zweryfikować tamte słowa.