menu

Maciej Skorża: Cieszę się, że zagraliśmy mądrze

21 sierpnia 2015, 08:24 | Filip Błajet

- Cieszę się, że zagraliśmy mądrze. To był mecz z kontrolą przez cała spotkanie po naszej stronie. Bardzo się cieszę, że potrafiliśmy rozegrać taki mecz w takim okresie. Nie ukrywam, że trochę się obawiałem - powiedział Maciej Skorża po meczu el. Ligi Europy z Videotonem.

Maciej Skorża , Lech Poznań
Maciej Skorża , Lech Poznań
fot. Waldemar Wylegalski

Maciej Skorża (Lech Poznań): Przede wszystkim udało nam się uzyskać dobry wynik. Mecz rozpoczął się dobrze, szybko zdobyliśmy bramkę po ładnej akcji. Wydawało się, że pójdziemy za ciosem, a Videoton się otworzy i będziemy mogli stwarzać więcej sytuacji. Jednak przeciwnik nie otworzył się przez cały mecz i było nam dosyć ciężko stwarzać sytuacje pod bramką rywala. Cieszę się jednak, bo trzy bramki to dobry wynik, ale Videoton pokazał, że ma dobrych piłkarz i na pewno sprawa awansu nie jest jeszcze przesądzona.

Cieszę się również, że zagraliśmy mądrze. To był mecz z kontrolą przez cała spotkanie po naszej stronie. Bardzo się cieszę, że potrafiliśmy rozegrać taki mecz w takim okresie. Nie ukrywam, że trochę się obawiałem, wczoraj na konferencji robiłem dobrą minę, ale wiadomo, że po kontuzjach nigdy nie wiadomo, jak będzie wyglądać forma poszczególnych zawodników. Dzisiaj bardzo dobry występ Hamalainena, który w ofensywie jest dla nas nieoceniony. Minusy to kartka Linettego i kontuzja Robaka, który będzie pauzował pewnie parę tygodni.

Skąd taka odmiana w postawie Kolejorza? - Przede wszystkim minęło 6 dni od poprzedniego meczu, to pierwsza taka przerwa w tym sezonie. Po drugie wróciło kilku zawodników stanowiących o sile ofensywnej drużyny. Dlatego dzisiejszy mecz wyglądał inaczej niż ostatnie spotkania.

Trener Lechitów przyznał, że to bardzo ważny rezultat dla psychiki poszczególnych zawodników. - Na pewno zwycięstwo 3-0 na własnym stadionie z mistrzem Węgier nas podbuduje i w głowach zawodników złe wspomnienia odejdą na bok. Na bazie tego zwycięstwa możemy budować dobrą atmosferę przed meczem z liderem z Gliwic.

Choć walka na dwóch frontach bez wątpienia będzie sporym wyzwaniem, to nikt nie zamierza z niej rezygnować. - Marzymy o tym, aby tutaj jeszcze kilka wieczorów przy Bułgarskiej zagrać w drużynami, które będą nam stawiać bardzo wysoko poprzeczkę. Na pewno to będzie trudne, ale chcemy spróbować. Kibice do dzisiaj wspominają mecze z Manchesterem czy Juventusem i podobnych emocji chcielibyśmy fanom dostarczyć - zakończył wątek Videotonu Skorża.


Polecamy