menu

Liga Europy. Zadanie wykonane - Lech wygrał z Valmierą. Dublet Ishaka, trafił też Szymczak

27 sierpnia 2020, 22:50 | KK

Lech Poznań awansował do drugiej rundy eliminacji Ligi Europy. Kolejorz pokonał przy Bułgarskiej łotewską Valmierę FC 3:0 (0:0). Dwa trafienia zanotował na swoim koncie Mikael Ishak, a wynik meczu ustalił Filip Szymczak (rocznik 2002).

Lech Poznań 3:0 pokonał łotewski zespół Valmiera FK
fot. Waldemar Wylegalski
Lech Poznań 3:0 pokonał łotewski zespół Valmiera FK
fot. Waldemar Wylegalski
Lech Poznań 3:0 pokonał łotewski zespół Valmiera FK
fot. Waldemar Wylegalski
Lech Poznań 3:0 pokonał łotewski zespół Valmiera FK
fot. Waldemar Wylegalski
Lech Poznań 3:0 pokonał łotewski zespół Valmiera FK
fot. Waldemar Wylegalski
Lech Poznań 3:0 pokonał łotewski zespół Valmiera FK
fot. Waldemar Wylegalski
Lech Poznań 3:0 pokonał łotewski zespół Valmiera FK
fot. Waldemar Wylegalski
Lech Poznań 3:0 pokonał łotewski zespół Valmiera FK
fot. Waldemar Wylegalski
Lech Poznań 3:0 pokonał łotewski zespół Valmiera FK
fot. Waldemar Wylegalski
Lech Poznań 3:0 pokonał łotewski zespół Valmiera FK
fot. Waldemar Wylegalski
Lech Poznań 3:0 pokonał łotewski zespół Valmiera FK
fot. Waldemar Wylegalski
1 / 11

El. Ligi Europy: Lech Poznań - Valmiera FC 3:0


[przycisk_galeria]

Łotewski klub Valmiera w poprzednich rozgrywkach zajął czwarte miejsce, a do Ligi Europy dostał się dzięki temu, że Puchar Łotwy przypadł drużynie RFS Ryga. Wyeliminowanie zespołu, którego wartość wyceniano na niewiele więcej niż 2,5 mln euro było dla lechitów obowiązkiem.

W pierwszej połowie Kolejorz posiadał zdecydowaną przewagę, ale miał duże problemy z wykreowaniem sytuacji bramkowych. Najlepszą zmarnował w 33. minucie Dani Ramirez. Hiszpan przestrzelił z kilku metrów, po tym jak piłka trafiła do niego po uderzeniu Pedro Tiby i odbiciu się po pleców łotewskiego obrońcy.

Po przerwie obraz gry się nie zmienił. Kolejorz dominował, ale na pierwsze trafienie kazał czekać naprawdę długo. W 59. minucie na strzał zdecydował Jakub Moder, a piłka po rykoszecie odbiła się od słupka tak, że dobitka Mikaela Ishaka znalazła drogę do siatki. Szwed na tym nie poprzestał. W 79. minucie Tiba przechwycił piłkę na 25. metrze i błyskawicznie podał w pole karne do Ishaka. Precyzyjny strzał w dalszy róg pozbawił szans golkipera Valmiery na skuteczną interwencję. Chwilę później arbiter powinien podyktować rzut karny dla Lecha. Kamil Jóźwiak trafił w rękę środkowego obrońcy Valmiery, ale sędzia nie dopatrzył się przewinienia.

W końcówce w miejsce Szweda na boisku pojawił się Filip Szymczak. 18-latek potrzebował zaledwie czterech minut, aby wpisać się na listę strzelców. W roli głównej wystąpił Kamil Jóźwiak, który wywalczył piłkę na lewym skrzydle i prostopadłym podaniem uruchomił Szymczaka. Młody napastnika Lecha uderzył nie do obrony po dalszym rogu.

Piłkarze Dariusza Żurawia swoim występem nie zachwycili, ale pewnie awansowali do 2. rundy eliminacji. Rywala poznają podczas poniedziałkowego losowania.


Polecamy