menu

Jędrzejczyk dla Ekstraklasa.net: Jeśli wyeliminujemy drobne błędy, to będzie dobrze

27 lipca 2012, 00:48 | Sebastian Kuśpik

- Niepotrzebnie straciliśmy bramkę, bo od pierwszych minut prowadziliśmy grę i naprawdę dobrze to wyglądało - powiedział w rozmowie z Ekstraklasa.net obrońca Legii, Artur Jędrzejczyk.

Miało być lekko, łatwo i przyjemnie i chyba tak właśnie było.
Może z czasem tak było. Bardziej w drugiej połowie lepiej to wyglądało, choć w sumie od początku przeważaliśmy, tylko niepotrzebnie tą bramkę straciliśmy, bo od pierwszych minut prowadziliśmy grę i naprawdę dobrze to wyglądało. Z całym szacunkiem dla przeciwnika - nie powinniśmy byli takiej głupiej bramki stracić. Dobrze jednak, że wygaliśmy aż 5:1, bo gra dobrze wyglądała, mieliśmy dużo sytuacji i wynik mógł być wyższy.

Z czego wynikało to rozprężenie w końcówce pierwszej połowy? Mieliście dwa gole przewagi, graliście dobrze pressingiem, ofensywnie, nie pozwalaliście rywalowi na nic, a nagle nie wiadomo skąd napastnik wjechał wam w obronę jak w masło.
Ciężko mi teraz na gorąco tę sytuację analizować. Tak jak mówiłem, nie powinniśmy byli takiej bramki stracić. Powinniśmy być bardziej skoncentrowani, bo mamy wynik 2:0, jest 45. minuta i dostajemy bramkę do szatni. Mam nadzieję, że w następnych meczach to się nie powtórzy.

Gdy zawodnik Metalurgsa wyleciał z boiska wielu przypomniał się pierwszy mecz i zmarnowana przez was gra w przewadze, a tymczasem błyskawicznie Janusz Gol trafiając do siatki położył rywali na deski.
Musieliśmy wykorzystać to, że zrobiło się więcej miejsca na boisku i Metalurgs miał jednego zawodnika mniej. Rywale jeszcze bardziej się cofnęli, grali długimi piłkami, a my stwarzaliśmy sobie kolejne sytuacje.

Dobrze gra Ci się z Kubą Koseckim? Momentami wasza współpraca wyglądała naprawdę bardzo dobrze.
Kuba jest bardzo dobrym zawodnikiem i dzisiaj to wszystkim pokazał - bardzo dobrze mi się z nim pracuje.

Dzisiejsza forma strzelecka Marka Saganowskiego chyba nie do przecenienia.
Na pewno tak. Marek świetnie się pokazał, strzelił trzy bramki. Ma nosa i mam nadzieję, że w kolejnych meczach będzie równie skuteczny.

Ciężko przyczepiać się do czegoś przy wyniku 5:1, ale sam trener Urban powiedział na pomeczowej konferencji, że Metalurgs miał trzy sytuacje w tym dwumeczu i strzelił wam trzy bramki.
Będziemy z pewnością oglądać te spotkania i dokładnie je analizować. Musimy poprawić grę w obronie, bo jeśli przyjdzie nam walczyć o wyższe cele, to nie możemy tracić tego typu bramek.

Austriacy w kolejnej rundzie z pewnością zdecydowanie wyżej postawią wam poprzeczkę.
Na pewno, ale już nie z takimi zespołami graliśmy. Będziemy musieli pokazać się z jak najlepszej strony - jeśli wyeliminujemy te drobne błędy, to będzie dobrze.

Rozmawiał w Warszawie Sebastian Kuśpik / Ekstraklasa.net


Polecamy