menu

Legia wciąż w Danii. Z powodu awarii samolotu godzina wylotu cały czas się opóźnia

18 września 2015, 12:53 | Bartłomiej Stachnik

Legia wciąż nie może wylecieć z Danii, chociaż miała zrobić to już wczoraj wieczorem, a godzina odlotu początkowo przesunięta na 11 wciąż się opóźnia... Wszystkiemu winna jest usterka samolotu.

Wygraj Jeepa na tydzień! Wystarczy zrobić zdjęcie!

Kiedy drużyna Legii Warszawa dotarła wczorajszego wieczoru na lotnisko, okazało się, że samolot, którym miała wrócić do Polski uległ poważnej awarii, uniemożliwiającej lot. Maszyna miała wyciek w jednym z trzech zbiorników hydraulicznych. Początkowo piłkarze mieli czekać na lotnisku aż przyleci inny samolot z Warszawy, ale później wylot został przeniesiony na godzinę 11 dzisiejszego dnia. Klub musiał szybko szukać hotelu w Herning, gdzie rozgrywany był mecz, w którym byłaby odpowiednia ilość pokojów.

To jednak nie był koniec problemów. Kiedy zwodnicy wrócili na lotnisko po nocy niespodziewanie spędzonej w Danii okazało się, że samolot nie wyleci o 11, ale o 13. Natomiast godzinę temu znów dotarła informacja, że wylot będzie później niż planowano, bo najwcześniej o 14.

Wszystkiemu winny jest fakt, ze firma czarterująca samolot nie ma rezerwowej maszyny i po prostu wysłała części, które są konieczne do naprawy usterki. Nie jest to komfortowa sytuacja dla klubu, gdyż piłkarze, zmęczeni sytuacją, wrócą prosto na trening, a już jutro czeka ich kolejna podróż - do Chorzowa na mecz ligowy.

Trzeba zaznaczyć, że lotnisko w Karup jest miejscem, w którym poza nim samym niewiele jest, dlatego warunki oczekiwania na pewno nie są zbyt wygodne. Tak jeszcze w nocy pisał o tym, znajdujący się w Danii Marek Wawrzynowski:


Legia.com/x-news


Polecamy